Styl życia

Dziś Dzień Naleśnika – czyli słodkie pożegnanie karnawału w UK

W Polsce, dzień przed Środą Popielcowa, która wyznacza początek Wielkiego Postu, obchodzimy tzw. śledzik. Brytyjczycy natomiast w ostatni dzień karnawału smażą na potęgę naleśniki. 

Dziś Dzień Naleśnika – czyli słodkie pożegnanie karnawału w UK

fot. Getty

Dzień Naleśnika (inaczej Shrove Tuesday) jest świętem ruchomym, ale wypada zawsze we wtorek przed Środą Popielcową, na 47 dni przed Świętami Wielkanocnymi. W tradycji brytyjskiej w Dniu Naleśnika rodzina miała się pozbyć przed postem żywności, której spożywanie podczas postu nie było wskazane. Wśród produktów, które mogłyby wodzić Brytyjczyków na pokuszenie przed Wielkanocą, były właśnie m.in. jajka, mleko i cukier. 

Tak wyglądał jeden z pierwszych Brytyjczyków! Cheddar Man miał brązową skórę i niebieskie oczy

Tradycja łączenia mąki, mleka i jajek, ubijania z nich jednolitej masy, a następnie smażenia cienkich naleśników sięga na Wyspach zamierzchłych czasów. Nie wiadomo, czy jest to tradycja pogańska, czy chrześcijańska, ale przepisy na naleśniki istniały już w XV w. Chrześcijanie przypisali każdemu ze składników inne znaczenie, i tak jajka symbolizują stworzenie, mąka – łaskę życia, sól – zdrowotność, a mleko – czystość. 

Czy pizza jest zdrowa? Włoski przysmak to idealny posiłek na… śniadanie!

 

Naleśniki w Wielkiej Brytanii je się na różne sposoby, z różnymi dodatkami. Do najbardziej popularnych dodatków należą syrop klonowy, cukier z sokiem cytrynowym oraz Nutella. W Dniu Naleśnika obowiązkowe jest też podrzucanie naleśników w trakcie smażenia– zwyczaj, którego tradycja również sięga czasów średniowiecza.

Na terenie całej Wielkiej Brytanii w Dniu Naleśnika odbywają się też przeróżne konkursy i zabawy.  Najbardziej znane są biegi z naleśnikiem, który należy podczas wyścigu przynajmniej kilka razy obrócić. Najsłynniejszy bieg z okazji Shrove Tuesday ma miejsce w Olney w Buckinghamshire. 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Ekopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj