Dziennik walczy z dżihadystami… milczeniem

Redaktorzy „The Independent” postanowili walczyć z żądnymi wątpliwej sławy terrorystami spod znaku organizacji Państwo Islamskie, którzy w piątek opublikowali kolejny film z egzekucji brytyjskiego obywatela.

Alan Henning – taksówkarz, ojciec dwójki dzieci, decyzję o wyjeździe do Syrii podjął spontanicznie. Pragnął nieść pomoc ofiarom wojny. W tym celu dołączył do konwoju działającej w regionie organizacji humanitarnej. Porwany dla okupu, a następnie stracony przed kamerami, Henning jest już czwartym zabitym publicznie przez dżihadystów Europejczykiem.

Wiedząc, że publikacja nagrań czy zdjęć z brutalnych egzekucji jest wodą na młyn islamskich „marketingowców”, wiele brytyjskich gazet opublikowało informację prasową pozbawioną grafik.

„The Sun” napisał: „Stwierdziliśmy, że nie będziemy robić dzihadystom reklamy, której tak desperacko pragną. Zamiast tego uhonorujemy Alana Henninga – taksówkarza z Eccles, prawdziwego bohatera” – czytamy w artykule.

„The Independent” posunął się jeszcze dalej, poświęcając sprawie okładkę sobotniego wydania. Na czarnym tle napisano: „W piątek, z zimną krwią zamordowano niezwykle przyzwoitego człowieka. Łączymy się w bólu z członkami jego rodziny. Zabójstwa dokonano w obliczu kamer i w jednym tylko celu – szerzenia propagandy. My prezentujemy informację, nie siejemy propagandy” – czytamy na pierwszej stronie.