Styl życia
„Dziecko McLarena” opuszcza swoje gniazdo
Stało się to, o czym mówiono w kuluarach Formuły 1 – Lewis Hamilton opuszcza McLarena i przechodzi do stajni Mercedes AMG. W niemieckim zespole, z którym podpisał kontrakt na trzy lata, zastąpi legendarnego Micheala Schumachera.
Związany z McLarenem od 13. roku życia Brytyjczyk wyfruwa z rodzinnego gniazda. Kierowca w stajni z Brackley będzie chciał odbudować swoją formę, by wreszcie móc nawiązać do sukcesów, jakie odnosił w 2008 roku. Wtedy, sięgnął po swój jedyny tytuł mistrzowski, ale od tego czasu zmaga się ciągle z odmawiającym posłuszeństwa bolidem. Czyżby nieukończenie GP Singapuru miało przelać czarę goryczy? I czy sprawy w Mercedesie będą rzeczywiście wyglądały inaczej? Inżynierowie pracujący dla Rossa Brawna nie należą do najlepszych w F1… Pewne jest jedno – transfer wart 100 milionów dolarów wywołał efekt transferowego domina. Etat po Hamiltonie przejmie młody Sergio Perez, który szykowany był na następcę Felipe Massy. O miejsce Meksykanina, który jeździ dla Saubera mają konkurować Jaime Alguersuari oraz… zwolniony z Mercedesa „Schumi". Najwyraźniej siedmiokrotny mistrz świata nie wie kiedy ze sceny zejść i za wszelką scenę chce pobić rekord Rubensa Barrichello w ilość startów Grand Prix.