Styl życia
Dziara warta miliony
Kate Moss podwyższa swoją wartość jak tylko może. Wprawdzie lata już lecą, co akurat coraz bardziej rzuca się w oczy w przypadku modelki, jednak przedsiębiorcza Kate próbuje swoich sił także w innych dziedzinach i na inne sposoby.
Po opublikowaniu swojej biografii, Kate coraz częściej mówi o sobie publicznie, co jest wiadomym sposobem na promocję. Niedawno modelka ujawniła kolejną rewelację. Ma bowiem na sobie „prawdziwe dzieło sztuki”, a jest nim tatuaż wykonany przez Luciena Freuda. Kate doszła do wniosku, że jej tatuaż, przedstawiający dwa ptaki i zrobiony nad jej pośladkami, jest warty miliony, bo przecież za tyle sprzedają się obrazy Luciena Freuda. W przypływie czarnego humoru stwierdziła, że, gdy zabraknie jej funduszy na dalsze luksusowe życie, pozwoli sobie wyciąć kawałek skóry, oprawić ją i spieniężyć. Miejmy nadzieję, że modelka nie da się skrzywdzić.