Dwaj pedofile zaskarżyli państwo. „Jesteśmy dyskryminowani. Obrażono nasze uczucia”

Pedofile-zabójcy, odsiadujący wyrok za zamordowanie kobiety, która chciała ujawnić ich zbrodnie, wystosowali pozew sądowy skierowany przeciwko… krajowi. Rezydenci szkockich więzień domagają się po 35 tys. funtów zadośćuczynienia i powołują na Europejską Konwencję Praw Człowieka. Jak tłumaczą, chodzi im o… ich urażone uczucia.

William Lauchan i Charles O’Neill zostali skazani w związku z zabójstwem Allison McGarrigle – kobiety, która wiedziała o ich chorych skłonnościach i zamierzała ujawnić prawdę na ich temat. Obaj usłyszeli wyroki dożywocia. Osadzono ich jednak w dwóch różnych zakładach karnych, co – jak się ukazuje… stanowi dla nich problem, ponieważ przed zbrodnią żyli z związku, a „szkocki rząd utrudnia im widzenia, kontakt telefoniczny i listowny”.

Jak argumentują zbrodniarze, „prawo do ochrony życia rodzinnego zapewnia im Europejska Konwencja Praw Człowieka”. Na tym jednak nie koniec: podkreślają równocześnie, że „czują się dyskryminowani ze względu na swoją orientację”, „obrażane są ich uczucia”, oraz „odczuwają stres i frustrację”. Za wszystkie te szkody domagają się zadośćuczynienia w wysokości 35 tys. funtów.

Adwokat zbrodniarzy zapewnia, że obu skazanym chodzi wyłącznie o poszanowanie ich podstawowych praw – pary heteroseksualne mają bowiem możliwość widzeń. Szkoccy politycy utrzymują natomiast, że w tym przypadku żaden przepis nie został złamany.

Proces w ich sprawie trwa.