Życie w UK

Druzgoczący raport ws. ośrodka deportacyjnego Heathrow. Imigranci, w tym Polacy, są tam często przetrzymywani z pogwałceniem praw człowieka

Fot. Getty

Druzgoczący raport ws. ośrodka deportacyjnego Heathrow. Imigranci, w tym Polacy, są tam często przetrzymywani z pogwałceniem praw człowieka

Osrodek Imigracyjny

Imigranci są zbyt długo przetrzymywani w ośrodkach deportacyjnych – głosi najnowszy raport opublikowany przez Independent Monitoring Board, w którym przeanalizowana została sytuacja osób zamkniętych w Heathrow Immigration Removal Centre. Rekordziści spędzili w takich ośrodkach nawet…ponad 4 lata. 

Sprawa ośrodków deportacyjnych, w których imigranci oczekują decyzji dotyczącej wydalenia ich z Wielkiej Brytanii, wraca jak bumerang i za każdym razem na światło dzienne wyciągane są nowe, niezbyt wygodne dla Home Office fakty. W najnowszym raporcie przygotowanym przez Independent Monitoring Board czytamy, że wielu imigrantów jest zdecydowanie zbyt długo trzymanych w Heathrow Immigration Removal Centre, co stanowi pogwałcenie ich podstawowych praw. 

Czytaj także: Home Office oskarżony przez parlamentarzystów o niewłaściwe zarządzanie ośrodkami detencyjnymi. Wśród poszkodowanych może być wielu Polaków

Jak informuje Independent Monitoring Board, wielu imigrantów pozostaje zamkniętych w Heathrow Immigration Removal Centre nawet kilka lat, mimo iż część z nich ostatecznie uzyskuje prawo pobytu na Wyspach. Home Office nie rozdziela tu imigrantów, którzy naruszyli przepisy prawa imigracyjnego od imigrantów, którzy popełnili przestępstwo, w związku z czym ci pierwsi są często narażeni na obcowanie z groźnymi kryminalistami i narażeni na przyjmowanie narkotyków. Co więcej, ośrodek w Heathrow był przewidziany do przetrzymywania imigrantów jedynie na krótki okres, dlatego większa ilość zatrzymanych oznacza ciągłe w nim problemy z czystością, ogrzewaniem i zablokowanymi toaletami. 

To się czyta: 130 Polaków uniknęło deportacji przez błąd brytyjskiego urzędnika

„Wciąż jest zbyt wielu więźniów przetrzymywanych przez długi czas. Zatrzymanie kogoś w areszcie na lata jest… nieludzkie ” – głosi raport. „Jeśli Home Office nie jest w stanie deportować zatrzymanego, ponieważ on nie może zostać odesłany do kraju ojczystego mimo ponawianych w tym celu prób, to jego pobyt w ośrodku nie powinien być wydłużany” – czytamy dalej w dokumencie. 

Temat ośrodków deportacyjnych w UK był już podejmowany na łamach Polish Express wielokrotnie. W jednym z materiałów pokazaliśmy między innymi, jakie warunki panują wewnątrz ośrodka  Harmondsworth, natomiast w innym przybliżyliśmy Wam historię 28-letniego Polaka, który nie wytrzymał presji i po spędzeniu w zamknięciu blisko roku popełnił samobójstwo
 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Biustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaBiustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaZamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Zamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Tworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemTworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UCOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UCLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiIle czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%Ile czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj