Życie w UK
Drugie referendum unijne po Brexicie? Nigel Farage twierdzi, że takie rozwiązanie nie byłoby wcale „nierozsądne”
Fot. Getty
Nigel Farage jak zwykle szokuje swoimi wypowiedziami. Tym razem lider Brexit Party stwierdził – ku zaskoczeniu wszystkich – że zorganizowanie po Brexicie drugiego referendum ws. przynależności Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej nie byłoby wcale takie „nierozsądne”. Czy Farage zamierza zmienić front polityczny?
Nigel Farage, zażarty przeciwnik drugiego referendum brexitowego i zwolennik opuszczenia Unii Europejskiej, stwierdził, że nie byłoby złym pomysłem przeprowadzenie drugiego referendum ws. Brexitu już po tym, jak Wielka Brytania wyjdzie ze Wspólnoty. Zdaniem lidera Brexit Party, takie posunięcie nie byłoby „nieracjonalne”, ponieważ dopiero po Brexicie Brytyjczycy byliby w stanie ocenić, czy nowy stan ich kraju podoba im się czy też nie podoba. Farage podkreślił, że skoro wyborcy otrzymaliby czas, by zobaczyć efekty post-brexitowej polityki, to zorganizowanie drugiego referendum już po Brexicie mogłoby nie być tak „całkowicie nierosnądne” – podaje dziennik „The Independent”.
Zobacz także: Nigel Farage żali się: Będę tęsknił za odgrywaniem w UE roli drania rodem z pantomimy
Takie twierdzenia padające z ust zagorzałego przeciwnika Unii Europejskiej wydają się nieco dziwne. Mogą jednak świadczyć o tym, że Nigel Farage optymistycznie spogląda w post-brexitową przyszłość Wielkiej Brytanii i sądzi, że ponowne referendum utrzymałoby wynik uzyskany w 2016 roku. Liderzy anty-brexitowych ugrupowań nie są jednak zbyt entuzjastycznie nastawieni do możliwości ponownego referendum – szczególnie zważywszy ich druzgocącą przegraną w grudniowych wyborach parlamentarnych w UK, gdy hasła o odwołaniu Brexitu nie przyniosły spodziewanego efektu.
Gorący temat: Unia Europejska żegna Wielką Brytanię – Parlament Europejski ratyfikował umowę brexitową
Eurodeputowani, którzy wcześniej prowadzili kampanię na rzecz zatrzymania Brexitu, powiedzieli dziennikowi „The Independent”, że aktualnie koncentrują swoją energię na zwróceniu uwagi na problemy, których źródłem jest (lub będzie) opuszczenie UE przez UK. Zdaniem niektórych, w przyszłości Zjednoczone Królestwo powróci do Wielkiej Brytanii.
Nadzieje te nie wydają się jak na razie płonne, ponieważ wielu przedstawicieli Unii Europejskiej twierdzi, że drzwi Wspólnoty pozostaną otwarte dla Wielkiej Brytanii – jeśli ta wyrazi chęć powrotu.