Bez kategorii
Druga noc zamieszek w Irlandii Północnej – 15 policjantów zostało rannych, spłonęły trzy samochody
Dramatyczna sytuacja w Irlandii Północnej – w Newtownabbey, na przedmieściach Belfastu mija kolejna noc zamieszek wywołanych przez młodzież. Skradziono trzy samochody, które zostały podpalone, a 28 policjantów zostało rannych.
W piątkową noc doszło do zamieszek w Belfaście i Londonderry. Piętnastu oficerów zostało rannych w Belfaście, a kolejnych 12 oficerów zostało rannych w Derry po tym, jak zostali zaatakowani głównie przez młodych ludzi. Policja Irlandii Północnej (PSNI) aresztowała osiem osób w związku z tym incydentem. Mundurowi zostali obrzucenia kamieniami, fajerwerkami, racami, pokrywami włazów kanalizacyjnych i innymi przedmiotami w Sandy Row.
Najmłodsi z nich – w wieku zaledwie 13 i 14 lat – zostali zatrzymani w północnoirlandzkiej stolicy. Czterech dorosłych – trzech mężczyzn w wieku 25, 21 i 18 lat oraz kobieta w wieku 19 lat – ma stawić się w sądzie pokoju w Belfaście 30 kwietnia. Trzech nastolatków w wieku 17, 14 i 13 lat ma stawić się w sądzie młodzieżowym w Belfaście tego samego dnia.
Sytuacja w Irlandii Północnej jest nadal napięta
Kolejnej nocy doszło do kolejnych incydentów, tym razem w rejonie O’Neill Road i Doagh Road. Późnym wieczorem tłum gapiów obserwował, jak trzy skradzione samochody zostały podpalone. Przypuszczono również kolejny atak wymierzony w oficerów PSNI, a konkretnie w policyjnego vana, który także został obrzucony płonącymi przedmiotami.
Skąd mamy do czynienia z takim wybuchem przemocy w północnej części "Zielonej Wyspy"? Otóż, co roku w czasie świąt wielkanocnych przypada rocznica podpisania Good Friday Agreement, czyli porozumienia pokojowego, dzięki któremu możliwe było wygaszenie konfliktu w Irlandii Północne. Zostało one przyjęte 10 kwietnia 1998 przez rządy Irlandii i Wielkiej Brytanii, a kontrasygnowane przez główne partie polityczne Irlandii Północne. Niestety, jak widać nie wszystkim ono odpowiada…
W kolejną rocznię Good Friday Agreement dochodzi do zamieszek
Pierwsza minister Irlandii Północnej, Arlene Foster, wezwała młodych ludzi do porządku, mówiąc, że przemoc "nie poprawi sytuacji". "Wiem, że wielu młodych ludzi jest bardzo sfrustrowanych wydarzeniami z ostatniego tygodnia, ale wyrządzenie krzywdy funkcjonariuszom policji nie poprawi sytuacji" – komentowała szefowa Demokratycznej Partii Unionistów