Życie w UK
Dramatyczna sytuacja w szpitalach. Pielęgniarki są zbyt zajęte, by karmić pacjentów
Szokujące wyniki ankiety przeprowadzonej wśród pracowników brytyjskich szpitali. 65 procent osób zatrudnionych w placówkach medycznych przyznało, że nie ma czasu na to, by właściwie opiekować się pacjentami, w tym karmić ich czy podawać środki przeciwbólowe – wynika z badania zrealizowanego przez związek zawodowy UNISON.
„Nie jestem w stanie dostarczyć jedzenia oraz picia pacjentom e względu na natłok obowiązków” – mówi cytowana na łamach „Daily Express” pielęgniarka. „Nie miałem czasu, żeby wyjaśnić pacjentowi na co choruje i jakie będziemy podejmować leczenie. Czasami nawet leki uśmierzające ból są podawane zbyt późno” – dodaje inny pracownik szpitala.
Zdaniem szefowej UNISON Christiny McAnea, taki stan rzeczy stwarza ogromne zagrożenie dla pacjentów. Obecnie dochodzi bowiem do sytuacji, w której pielęgniarki zajmują się nawet 8 osobami jednocześnie – a liczba ta dodatkowo wzrasta w czasie nocnych dyżurów.
„Rząd nie robi nic, by przeznaczyć więcej funduszy na lepsze prosperowanie szpitali” – mówi McAnea.
NHS tkwi w największym od lat kryzysie. Ostatnio informowaliśmy, że podczas ostatnich Świąt przez problemy kadrowe wydano rekordowe sumy na zatrudnienie lekarzy z agencji – za pojedynczy dyżur płacono nawet 3 tys. funtów. Niedługo później światło dzienne ujrzała wiadomość, że w ubiegłym roku brytyjska służba zdrowia wydała dziesiątki milionów funtów na recepty na takie specyfiki jak… pasta do zębów czy krem do opalania.