Życie w UK
Dramat młodych. Pracują, ale nie mogą się utrzymać
Ponad 5 milionów osób w Wielkiej Brytanii zarabia mniej, niż wynosi minimum potrzebne do utrzymania się. Największą część tej kategorii stanowią kobiety i ludzie młodzi – donosi tygodnik “Observer”.
Za niezbędne do utrzymania płacowe minimum (tzw. living wage), którego nie należy mylić z ustawową płacą minimalną uchodzi obecnie w Londynie wynagrodzenie w wysokości 8,80 funta na godzinę (w reszcie kraju 7,65 funta). Ustawowa płaca minimalna od 1 października tego roku wynosi 6,31 funta na godzinę.
Z raportu firmy konsultingowej i audytorskiej KPMG wynika, że poniżej progu zapewniającego pokrycie podstawowych potrzeb życiowych (tzw. living wage) zarabia trzy czwarte osób w wieku 18-21 lat wchodzących na rynek pracy, 27 proc. kobiet i 16 proc. pracujących mężczyzn. Problem tkwi w tym, że formalnie pracodawców obowiązuje ustawowa płaca minimalna, a nie minimum uznawane za niezbędne do utrzymania się na skromnym poziomie.
Rosnące koszty utrzymania to jeden z najtrudniejszych problemów, z którym zmaga się rząd. Wskutek kryzysu zamrożono płace w sektorze publicznym. Wiele wydatków rządowych na cele społeczne zlikwidowano lub zmniejszono.