Dostać mandat na egzaminie?

18-letnia mieszkanka Brodnicy, na Pomorzu dostała mandat podczas zdawania na prawo jazdy.

Testy na prawo jazdy po polsku>>

Zdaj na prawko już dziś>>

Dziewczyna miała wykonać manewr hamowania awaryjnego z prędkości 50km/h na wysokości przydrożnej tablicy. Jak podała "Gazeta Pomorska", zdająca egzamin zwolniła i zahamowała wcześniej. W tym momencie w jej samochód uderzyła jadąca z tyłu skoda. 

Wezwani na miejsce policjanci z drogówki wypisali dziewczynie mandat w wysokości 250 zł. Co więcej, kursantka otrzymała także 6 punktów karnych, mimo że nie posiada jeszcze prawa jazdy.

Według policji mandat wypisany został za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, zgodnie z art. 86 Kodeksu wykroczeń. Z tego samego tytułu mogą być karani też piesi czy rowerzyści. Nie wiadomo jednak dlaczego dziewczynę ukarano także punktami karnymi i czemu przypisano jej całą winę za spowodowanie wypadku, skoro to jadący z tyłu samochód wjechał w pojazd, który oznaczony był jako nauka jazdy.

Sprawa wywołała na Pomorzu prawdziwą burzę, niewykluczone, że jej finał będzie mieć miejsce w sądzie. Zbulwersowania nie kryją mieszkańcy Brodnicy, interwencji nie wyklucza nawet poseł Andrzej Walkowiak. Rzecznik Toruńskiej policji, by uciąć spekulacje musiał tłumaczyć, że mężczyzna prowadzący skodę, który nie został ukarany mandatem, nie jest w żaden sposób związany z policją.