Styl życia
Doda cierpi na syndrom księżnej Diany?
Nasza kochana Doda tyje. Tą pokrzepiającą dla wszystkich Polek wiadomość ogłosił w ubiegłym tygodniu portal plotkarski pudelek.pl.
Po dogłębnej analizie zdjęć nadesłanych przez czytelnika stwierdzono, że Doda nie powinna nawet nosić dżinsów, bo jej pupa jest po prostu za gruba. Ostatnio nie tylko siedzenie piosenkarki zostało dogłębnie przestudiowane. Kilka dni temu plotkarze stwierdzili, że usta artystki są napompowane silikonem. Niestety ani Doda, ani jej menadżerka Maja Stablewska nie chciały skomentować tych doniesień. Do krytyków Dody dołączył również specjalista od wizerunku Piotr Tymochowicz, który stwierdził, że Doda cierpi na syndrom księżnej Diany. Ekspert podzielił się na łamach tygodnika „Na Żywo” swoimi głębokimi przemyśleniami na temat gwiazdy. – Doda codziennie kupuje tabloidy i przeżywa dramat, jeśli akurat nie jest na pierwszej stronie – stwierdził Tymochowicz. Według niego podobnie było z księżną Dianą, która walczyła z fotoreporterami, ale wpadała w depresję, jeśli o niej nie pisano. Nie trzeba być ekspertem od wizerunku, aby stwierdzić, że Doda uwielbia zainteresowanie mediów i czytanie artykułów o sobie. Oberwało się również kochankowi Dody, mrocznemu Adamowi Darskiemu, który ostatnio obraził Polaków w wywiadzie dla jednego z amerykańskich magazynów. Biedna Doda…wszyscy się jej ostatnio czepiają. Może dlatego, że niedawno naraziła się katolikom, a jej chłopak wszystkim Polakom? Nie martw się kochana, my o tobie nic złego nie napiszemy.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj