Praca i finanse

Długi nie są powodem do wstydu

Często się mówi – „pieniądze szczęścia nie dają”, a inni na to odpowiadają: „tak, ale bez pieniędzy trudno jest żyć”. I jedno i drugie stwierdzenie jest prawdą. Każdy z nas, emigrantów, miał jakiś inny powód wyjazdu z kraju. Wszyscy jednak, aby żyć, musimy mieć na to środki. Dlaczego więc oddajemy lekką ręką, tak ciężko zarobione funty?

Długi nie są powodem do wstydu

Z każdej strony kuszą oferty sprzedaży ratalnej, wnioski o wydanie kart kredytowych dostajemy do domu w codziennej korespondencji, wystarczy tylko podpisać wniosek i odesłać, niektóre banki bez pytania przyznają limity na kontach bieżących i kolejne karty kredytowe.

W marketach zaczepiają nas sprzedawcy oferując promocje „kup teraz zapłacisz za rok”, „weź kartę, dostaniesz rabat”. W Internecie jest mnóstwo sklepów oferujących różne towary na raty, a przecież ten kawałek plastiku to też pieniądz, tyle tylko, że dużo szybciej i łatwiej się nim płaci, bo nikt nie myśli o konsekwencjach.

Zdobywamy do kolekcji kolejną rzecz, często zupełnie niepotrzebną, a później, gdy dostajemy wyciąg z kart lub rachunki do zapłaty, przychodzi opamiętanie i nagle okazuje się, że te dwadzieścia czy pięćdziesiąt funtów, zamieniło się w setki, a może nawet tysiące funtów, które trzeba spłacić. Nagle banki przestają być przyjacielskie i coraz agresywniej dopominają się o spłatę należności. Kiedy prosimy o pomoc, często słyszymy, że nas nie rozumieją!

Długi trzeba spłacić

Niestety długi trzeba spłacić, więc może tak kolejny kredyt, tylko tym razem wyższy, bo po pierwsze odsetki, a po drugie, tak przy okazji przydałby się nowy telewizor, albo lodówka. I tak znów jakiś czas jest spokój, do momentu, aż pech nas znów nie dopadnie, tylko, że bank już nie chce dać kolejnego kredytu, a pieniądze są potrzebne natychmiast, więc tym razem może „chwilówka”, a może pani od kredytu, która była taka miła ostatnim razem, teraz udzieli kredytu bez sprawdzania dochodów.

Pieniądze są w domu w ciągu kilku chwil. Gorzej jak już nawet o taki kredyt ciężko, wtedy zostają nam tylko reklamowane Pay Day Loans. Nikt nie zdaje sobie sprawy, jak drogi jest ten kredyt.

Często słyszę, że to jest tylko „troszkę” droższy kredyt. Niestety, niektóre z tych kredytów są oprocentowane kilka lub kilkanaście tysięcy procent w stosunku rocznym. Tak, tak, nie pomyliłam się, kilka lub kilkanaście tysięcy procent! I tak coraz więcej i więcej, aż w pewnym momencie wydaje się, że jesteśmy w punkcie bez wyjścia.

Na szczęście jesteśmy w Anglii
 

Tutejsze prawo pomaga dłużnikom w realny sposób. Można zmniejszyć miesięczne płatności, w pewnych przypadkach można też całkowicie zamrozić odsetki i wszystkie opłaty bankowe. Wynegocjować dobre warunki spłat, a po pewnym czasie dokonywania regularnych płatności, nawet wystąpić o umorzenie części długów. Może nie każdy, ale wiele osób na pewno słyszało o tak zwanych Debt Management, czyli firmach, które pomagają w zarządzaniu długami. Niekoniecznie musimy być tak bardzo zadłużeni, że nie widzimy wyjścia z sytuacji.

Czasem wystarcza na spłaty kredytów i kart kredytowych, ale ciągle płacimy więcej i więcej, i ciągle nie widać końca. Proszę zauważyć, na przykładzie kart kredytowych, oprocentowanych bardzo różnie, nawet do 49,9% APR, że płacąc cały czas tzw. minimum payment płacimy w większości tylko odsetki. Na zadłużenie przypada znikoma część naszej wpłaty.

Słyszałam o historii, kiedy w 2003 roku pewna kobieta dostała kartę kredytową znanej firmy z limitem 1,500 funtów, w 2008 roku karta została unieważniona i od tego czasu spłacany był tylko wykorzystany limit. Różnie – czasem mniej, czasem więcej. W 2010 roku spłacenie limitu było blisko, niestety z powodów osobistych przerwała spłaty, a kiedy po kilku miesiącach znów była w stanie kontrolować swoje finanse jej zadłużenie ponownie wynosiło £1,500.00. Bank żądał od niej kolejnych coraz wyższych wpłat, a zadłużenie stało w miejscu.

Rozgoryczona, zwróciła się o pomoc do Debt Management. Dziś płaci tyle samo, co dawniej, ale w każdym miesiącu widzi jak jej zadłużenie maleje. Bank przestał naliczać odsetki i opłaty karne, nikt nie wysyła listów i nie dzwoni. Niedługo spłaci całość. To nie jest żadna magia, tutejsze przepisy są po to, aby umożliwić ludziom normalne życie. Nie ma sytuacji bez wyjścia, tylko czasem trudno je zauważyć. Warto poprosić o pomoc.

Długi nie są powodem do wstydu

Ważne, aby w odpowiednim momencie uświadomić sobie sytuację i zrobić coś, aby zatrzymać karuzelę narastających zadłużeń, bo kolejne zobowiązanie nie jest rozwiązaniem. To tylko doraźna pomoc, później te problemy stają się poważniejsze. Proszę pamiętać, że i tak prędzej czy później, trzeba wszystko oddać, problemy same nie znikną. Wierzyciele mogą upomnieć się o spłatę nawet po kilku latach milczenia. Dlatego też warto może sprawdzić swoją historię kredytową. Im niższe są nasze notowania, tym trudniej dostać kredyt, telefon na abonament, wynająć mieszkanie. Musimy pamiętać, że w tym kraju płatności dzieli się na priorytetowe i niepriorytetowe.

Zabezpieczone zastawem i niezabezpieczone. Priorytetowe, to takie, które są płacone na rzecz państwa, czyli Council TAX, woda, TV licencja, należności do HMRC z różnych tytułów, opłaty sądowe, alimenty, czynsz za wynajem. Kolejny rodzaj płatności to kredyty secured, (zabezpieczone), czyli np. kredyt na zakup domu, na zakup samochodu, działa to tak jak nasza rodzima hipoteka, a później mamy już całą plejadę różnego rodzaju zadłużeń, czyli kredyty, karty kredytowe, niezapłacone rachunki i mandaty.

Ważne jest jedno, że każde opóźnienie w płatności rachunków i należności, zostawia ślad w naszej historii kredytowej, co ma określone skutki np. problemy z podpisaniem kontraktu na telefon, otrzymaniem kolejnego kredytu, czy też otrzymywanie listów i różnych telefonów od wierzycieli, aż po poważniejsze konsekwencje, jak wizyty komorników, zajęcie wynagrodzenia, utratę domu, czy może bardziej ekstremalne, jak groźba aresztu lub problemy z przekroczeniem granicy. Oprócz Debt Management Plan, mamy kolejną opcję, którą jest Individual Voluntary Arrangement potocznie zwana IVA.

Ale o tym może już następnym razem. O sprawach finansowych można dużo pisać. Najważniejsze jednak, to nie zostawać samemu z tymi problemami, warto pytać, a czasem zaufać, że ktoś naprawdę chce nam pomóc, a nie kolejny raz nas wykorzystać.

 

Marta Glen
Senior Debt Administrator
www.debtsonice.co.uk
tel. 01215231021, 07934525090
The Jewellery Business Centre
[email protected]

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potr�ącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj