Praca i finanse

Dlaczego polskie dzieci popełniają samobójstwa?

Polska zajmuje jedno z najwyższych miejsc w Europie pod względem depresji i samobójstw u dzieci. Dlaczego tak się dzieje i jak z depresją dziecięcą radzą sobie specjaliści w Wielkiej Brytanii? Czy możemy się czegoś od nich nauczyć w tej kwestii?

Dlaczego polskie dzieci popełniają samobójstwa?

GettyImages 103543085

Statystyki są zatrważające: prawie setka dzieci rocznie popełnia samobójstwo w Polsce. Za tą liczbą stoi oczywiście cała masa dzieci, którym „próba” targnięcia się na życie po prostu się nie udała. Tak naprawdę nigdy nie dowiemy się jak wiele dzieci próbowało odebrać sobie życie, ale można przypuszczać, że liczba ta jest ogromna.

Dlaczego dzieci nie chcą żyć we współczesnej Polsce, ani nigdzie indziej? Co takiego dzieje się w głowie nastolatka, że postanawia odebrać sobie życie? Przypomnijmy, że Polska to kraj katolicki, a według tej religii samobójstwo należy do grzechów głównych. Życie zostało nam dane i nie wolno nam go sobie odbierać, tak przynajmniej uważa większość z nas, bez względu na wyznanie. Niestety dzieci mogą mieć w tej kwestii inne zdanie.

WAŻNE: Huragan Ciara, który uderzy w ten weekend, ma być najgorszym huraganem od 2013 roku [wideo]

Zastanówmy się co stoi za tak dramatyczną decyzją. O ile u osób dorosłych powodem do samobójstwa może być na przykład tragedia rodzinna, diagnoza nieuleczalnej choroby, czy utrata stabilizacji życiowej, o tyle u dzieci powody samobójstw są zupełnie inne. Młody człowiek wchodząc w dorosłe życie, a proces ten zaczyna się już właściwie po dwunastych urodzinach znajduje na swojej drodze przeszkody, które wydają się nie do pokonania. I nie chodzi tylko o rozpoczęcie nauki w nowej szkole, czy zmianę przyjaciół. Chodzi o całościową tolerancję, której młody człowiek po prostu nie znajduje w swoim otoczeniu.

Dziecko, które nie znajduje akceptacji ani w szkole, ani w rodzinie, nie potrafi dalej żyć w takim otoczeniu. Dla nas, dorosłych powody takie mogą wydawać się śmieszne i błahe. Jeśli ktoś nas nie lubi, nie przejmujemy się tym tak bardzo, po prostu zmieniamy towarzystwo. U dzieci nie jest to takie proste, bo po pierwsze dopiero uczą się zawierać znajomości, a po drugie, dla dziecka zawalił się właśnie cały świat. Przyjaciele, w których wierzył okazali się wrogami, a rodzice nie mają dla niego czasu, bo trzeba gonić ze spłatą kredytu na mieszkanie.

ZOBACZ TAKŻE: Edukacja po brytyjsku: czy coś takiego w ogóle istnieje?

Dziecko zostaje samo z problemami. Nie ma przed kim się wygadać, nie wie gdzie szukać pomocy. I pewnego wieczora siedząc samotnie w pokoju i słuchając ulubionej muzyki dochodzi do smutnego wniosku, że życie nie ma sensu.

Aby dzieci czuły się zaakceptowane, potrzeba sporej dawki tolerancji ze strony dorosłych, nie tylko innych dzieci. To my powinniśmy dawać dzieciom dobry przykład. A jak jest w rzeczywistości? Ano tak, że bez przerwy kogoś lub coś krytykujemy, wiecznie narzekamy i wyśmiewamy się z innych. Dziecko słuchając takich komentarzy może poczuć się urażone i zażenowane. Bo być może samo jest kimś, z kogo naśmiewamy się. Niewinne żarty mogą być ostre jak noże.

Dlatego moim zdaniem jedynym ratunkiem w tej trudnej sytuacji jest nauka tolerancji, akceptacji i otwartości.

Te książki Małgorzaty Mroczkowskiej musisz przeczytać:

W Wielkiej Brytanii statystyki samobójstw wśród dzieci są niższe niż w Polsce, ale nie oznacza to, że problem depresji u młodych osób nie istnieje. Bez przerwy czyta się o tym, że oddziały psychiatryczne dla dzieci są niedofinansowane i brakuje specjalistów do pracy. Mimo wszystko istnieją w UK pewne rozwiązania, których powinniśmy się nauczyć i zaadoptować je w Polsce. A wszystko po to, by pomóc naszym dzieciom.

Po pierwsze w Wielkiej Brytanii dzieci otrzymują wsparcie psychologiczne już na poziomie szkoły podstawowej. Nauczyciele są odpowiednio przeszkoleni co oznacza, że nie udzielają porad psychoterapeutycznych, ale są na tyle otwarci i przyjaźnie otwarci do dzieci, że uczniowie chętnie dzielą się z nimi swoimi problemami. W szkołach są odpowiednie pokoje przygotowane do rozmów z dziećmi, które wykazują problemy natury psychicznej, są pokoje wyciszenia a także miejsca, w których uczeń może porozmawiać ze specjalistą o swoich problemach. I co najważniejsze, dzieci nie boją się i nie wstydzą mówić o swoich problemach nauczycielowi. Przyznacie, że o takiej sytuacji w Polsce można tylko pomarzyć.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Historia, która wydarzyła się w … toalecie publicznej na lotnisku w Luton

Chciałam też zaznaczyć, że nie w każdej szkole brytyjskiej istnieją takie pokoje, czy tacy specjaliści. Zapewne nie ma ich w małych, katolickich szkołach, gdzie kadra jest bardzo mała. Jednak większość państwowych szkół ma obowiązek takimi miejscami dysponować.

Terapia, w tym psychoterapia jest również szeroko dostępna dla dzieci w podstawowych przychodniach rodzinnych. Oczywiście, trzeba czekać w kolejce i nie zawsze poziom takiej usługi jest na zadowalającym poziomie, ale jest to pomoc służby państwowej, czyli bezpłatnej, o czym warto pamiętać.

Podstawowa różnica jednak między Polską, a Wielką Brytanią w tej kwestii to również poziom tolerancji społecznej. Tak jak napisałam wyżej, im bardziej tolerancyjni dorośli, tym bardziej szczęśliwe dzieci. Brytyjczycy pod tym względem bardzo przewyższają Polaków. W UK dozwolone są nawet małżeństwa przedstawicieli tej samej płci, co jest chyba szczytem postawy tolerancyjnej. A jak jest w Polsce pod tym względem, to chyba każdy wie.

Małgorzata Mroczkowska

Dziennikarka polonijna, założycielka portalu dla polskich rodzin w UK Mums from London. Autorka współczesnych powieści, matka dwójki dzieci i właścicielka labradora w kolorze biszkoptowym. W Londynie mieszka wraz z rodziną od 2004.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj