Praca i finanse

Dlaczego dzieci są agresywne?

Z doniesień prasowych wyłania się obraz młodzieży, której jedyną rozrywką i treścią życia wydaje się przekraczanie granic i krzywdzenie innych. Problem ten nie dotyczy, bynajmniej, tylko i wyłącznie jednego kręgu kulturowego.

Dlaczego dzieci są agresywne?

Skąd u dzieci bierze się nadmiar agresji? Zadaję sobie to pytanie prawie codziennie i nie ma na nie jednej uniwersalnej odpowiedzi. Gdyby taka była, można by zastosować równie uniwersalne środki i wszystko byłoby piękne i kolorowe. Na pewno w niektórych przypadkach wpływ ma środowisko, w którym dzieci się wychowują oraz dom rodzinny, w którym nie zostały zaspokojone podstawowe potrzeby dzieci. Zapewne obrazkiem, który oglądały w domu codziennie były różne formy agresji – jak poszturchiwanie, używanie wulgaryzmów. Wtedy łatwo myśleć, jeżeli znikąd nie nadejdzie pomoc: „skoro moi najbliżsi tak postępują, to moja złość musi być normalna”. Na pewno?

Dlaczego w młodych tyle agresji i nienawiści?

Młodzież i dzieci nie dostrzegają teraz wyraźnych granic, a raczej nikt im nie mówi: „tego nie wolno robić” czy „nie można tak postępować wobec drugiej osoby”. Chcieliśmy dać naszym dzieciom wolność, możliwość podejmowania decyzji, wychowywać ich w świecie pozbawionym stresów. Czasami trudno poznać idąc ulicą, czy ta dziewczynka ma 12 lat czy już jest dorosłą, ponad 20-letnią kobietą, bo jej strój makijaż wprowadzają nas w błąd. Przestępstwa, jakie popełniają małoletni czasami zatrważają nas swoją brutalnością, nie potrafimy pojąć, jak dzieci mogą zrobić coś tak makabrycznego i nawet nie poczuwać się do odpowiedzialności za swoje czyny. Bywa, że opowiadanie o tym, że kogoś się brutalnie pobiło czy zraniło czyni z naszych młodych „bohaterów” – podziwianych i naśladowanych. Jeszcze większy respekt budzi umieszczenie postów z nagraniami popełnianych przestępstw na portalach społecznościowych lub YouTube. Nie nauczyliśmy naszych dzieci, że najlepiej rozwiązywać problemy dzięki spokojnej rozmowie, nie pokazaliśmy im, że siła i przemoc to działania wyjątkowo destrukcyjne. Może warto więc zastanowić się, czy to nie czas na drastyczne kroki i konkretne działanie, które pozwoli nam jakoś zapanować nad dzisiejszą młodzieżą.

Jak znaleźć sposób na życie?

Po pierwsze, należy zdecydowanie powiedzieć „stop” nawet najmniejszym aktom wandalizmu i przemocy. Nie można milczeć, gdy widzimy, że dzieci robią coś sprzecznego z ogólnymi zasadami współżycia w społeczeństwie. Jeżeli teraz im nie powiemy, że nie jest to dobre, to nie będą wiedzieć w przyszłości, że takie zachowanie nie jest akceptowane. Należy ustalić wyraźne i przejrzyste granice, które będą rozumieli zarówno małoletni, jak i dorośli. Trzeba wyznaczyć wymiar kary, jaki spotka każdego, kto dopuści się przekroczenia tych granic. Kara powinna być adekwatna do popełnionego przestępstwa. My – dorośli – musimy natomiast zadbać o to, aby zapewnić dzieciakom alternatywę dla tego, co robią obecnie, zagospodarować ich wolny czas i przestrzeń. Nalezy to zrobić w taki sposób, aby mogli miło i przyjemnie spędzać wolny czas w miejscu, gdzie papieros i piwo nie będzie jedyną rozrywką, a wręcz będzie stanowiło niedozwolony dodatek, za który może grozić wykluczenie z kręgu. A chyba nie ma dla dziecka gorszej kary niż brak akceptacji znajomych. Warto również zadbać o to, aby młodzież i dzieci miały alternatywę, która będzie dla nich bardziej interesująca niż spędzanie czasu przed telewizorem lub na bezsensownych zabawach. To my, dorośli, powinniśmy dbać o to, aby zapobiegać zagubieniu dzieciaków w dzisiejszej rzeczywistości. Jest to o wiele bardziej pozytywny sposób i wymagający dużo mniejszego nakładu sił i pieniędzy, jeżeli spojrzymy na to z perspektywy długofalowej. Pamiętajmy więc, że to, jaka młodzież jest teraz, to obraz naszej przyszłości i tego, jak ona będzie kiedyś wyglądać. Dlatego warto zastanowić się, czy naprawdę my – rodzice, opiekunowie i wychowawcy chcemy takiego świata. Czy raczej jesteśmy na tyle silni, aby wziąć sprawy w swoje ręce i stanowczo powiedzieć – „nie zgadzam się”.
    

Adriana Paszkiewicz
pedagog, wychowawca
 

author-avatar

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj