„Dajcie mi jeszcze jedną szansę” – Cameron o negocjacjach z Brukselą

David Cameron przyznał, że system imigracyjny nie działa tak, jak powinien. Na wiecu w Rochester, gdzie za miesiąc odbędą się wybory uzupełniające do Parlamentu, premier poprosił o kolejną szansę renegocjowania zasad ograniczenia liczby przybywających na Wyspy imigrantów z UE.

Z zapowiedzi wynika, że Cameron rozważa zastosowanie opcji „hamulca bezpieczeństwa”. Oznacza to, że kiedy liczba “rąk do pracy” z krajów należących do Wspólnoty przekroczy określoną liczbę, władze będą mogły ogłosić, że więcej pracowników z kontynentu na Wyspy nie wpuści.

Premier powiedział: „Musimy rozpocząć działania, które pozwolą nam odzyskać kontrolę nad systemem imigracyjnym. Podejmiemy jeszcze jedną próbę wynegocjowania lepszych warunków” – twierdzi Cameron i dodaje: „Postawmy sprawę jasno – system imigracyjny nie działa tak, jak powinien. Potrzebna jest ściślejsza kontrola, oparta oczywiście oparta na sprawiedliwych zasadach” – zapowiedział Cameron.

„Ludzie postrzegają Wielką Brytanię jako kraj otwarty i tolerancyjny, jednak wzrost liczby imigrantów był w ostatnich latach za wysoki” – twierdzi premier.

Cameron od pewnego czasu forsuje zaostrzanie przepisów imigracyjnych. Kilka miesięcy temu zapowiedział ograniczenia w dostępie przyjezdnych do zasiłków. Kolejne kroki zostaną prawdopodobnie ogłoszone przed głosowaniem w Rochester, które odbędzie się 20 listopada.

Cameron przekonywał, że renegocjacja warunków członkostwa UK w Unii jest dla niego sprawą priorytetową. „Kiedy pojadę do Brukseli rozmawiać o limitach imigracyjnych, nie przyjmę odpowiedzi odmownej. Upewnię się, że osiągniemy najkorzystniejsze z punktu widzenia Wielkiej Brytanii, rozwiązanie” – zapewnił premier.