Życie w UK
Czy Tony Blair szykuje się do powrotu do wielkiej polityki?
Jak trwoga, to do Blaira? Laburzyści po odejściu swojego ostatniego wielkiego lidera wciąż szukają nowej politycznej tożsamości. Czy odnajdą ją pod wodzą polityka, który przez dekadę był szefem rady ministrów przy Downing Street 10?
W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Esquire" Tony Blair relacjonując sytuację na brytyjskiej scenie politycznej zwrócił uwagę, że gdy Partia Pracy wykonała radykalny skręt w lewo, a Konserwatyści skupili się na kwestiach Brexitu, w centrum zrobiło się miejsce dla ugrupowania o umiarkowanych poglądach, skupionego na kwestiach społecznych, liberalnego pod względem gospodarczym. Jak ulał taki opis pasuje do polityki uprawianej przez Tony`ego Blaira i jego koncepcji "New Labour".
Funt drastycznie leci w dół! Spadł o 6% w ciągu dwóch minut
Czyżby więc urodzony w Edynburgu polityk knuł plan swojego wielkiego powrotu do polityki? Blair przyznał, że jest do tego "silnie zmotywowany". Głównie sytuacją na lewej stronie sceny politycznej, ale także strachem przed tym, że torysi wkrótce mogą zdobyć zbyt dużą władzę w UK. Były premier narzeka na swoją partię, która pod wodzą Jeremy`ego Corbyna po prostu się pogubiła i nie stanowi właściwie żadnej alternatywy dla rządzącej administracji. Szukając społecznego poparcia laburzyści stali się zbyt radykalni polaryzując tym samym życie społeczne.
Blair chciałby załagodzić tą sytuację – z bardziej koncyliacyjnym podejściem jest gotów budować szeroką platformę porozumienia między ludźmi lewicy i prawicy. Co ciekawe jego deklaracje nie spotkały się z zbyt entuzjastycznymi reakcjami innych polityków. Torys Andrew Bridgen zwrócił uwagę, że to właśnie jego styl uprawiania polityki sprawił, że zwykli ludzie przestali wierzyć swojemu rządowi. "Z pewnością nie potrzebuje kolejnej dawki populizmu w stylu Blaira" – komentował ostro.
Zbliża się załamanie pogody w UK – czekają nas deszcze, porywisty wiatr i sztormy
Lidera Partii Pracy w latach 1994–2007 takie reakcję nie dziwią. Jest świadom, że jego projekt partii centrowej okazał się porażką, ale jest przekonany, że ma on tak duży potencjał, że warto spróbować z nim jeszcze raz. Z nim w roli główniej? "Nie wiem czy znajdzie się miejsce dla mnie" – mówi skromnie. "Nie chce mówić zbyt wiele o tym, co planuje w tej materii".