Styl życia

Czy to najdziwniejsze zawody w Wielkiej Brytanii? Zobacz, kto wygrał konkurs rzucania papierowymi samolotami

Fot. Getty

Czy to najdziwniejsze zawody w Wielkiej Brytanii? Zobacz, kto wygrał konkurs rzucania papierowymi samolotami

Dziwne zawody w UK

W Wielkiej Brytanii odbyły się właśnie zawody w rzucaniu papierowymi samolotami. Zadaniem jury konkursowego była ocena najdłuższego i najdalszego lotu. 

Zawody w rzucaniu papierowymi samolotami zorganizowane w Alexandra Palace w północnym Londynie można z pewnością nazwać jednymi z najdziwniejszych w Wielkiej Brytani, ale nie są to jedyne tego typu zawody na świecie. Co ciekawe, zawodnicy, którzy wzięli udział w konkursie, walczyli o prawo do reprezentowania Wielkiej Brytanii w majowym finale puszczania papierowych samolotów w austriackim Salzburgu. Konkurs w Austrii będzie nadzorowany przez oficjeli z Księgi Rekordów Guinnessa. 

Zobacz poprzednie edycje międzynarodowych zawodów w rzucaniu papierowymi samolotami

Papierowy samolot – czy łatwo taki skonstruować?

Zawody w rzucaniu papierowymi samolotami rządzą się pewnymi zasadami, których zawodnicy muszą ściśle przestrzegać. Przede wszystkim papierowe samoloty muszą zostać skonstruowane z jednego tylko kawałka papieru A4, dostarczonego uczestnikom przez organizatorów. Samolot może zostać zmodyfikowany, ale tylko poprzez składanie – kartka papieru nie może być rozrywana, klejona, cięta lub zszywana. Z uwagi na aerodynamikę zakazane jest także gniecenie papieru w kulki, natomiast zawody muszą się odbywać w pomieszczeniach, aby zapobiec nierównym podmuchom wiatru. Każdy uczestnik ma dwie próby rzucenia samolotem, a celem rzutu jest albo utrzymanie go jak najdłużej w powietrzu, albo puszczenie go jak najdalej. 

Tegoroczny konkurs wygrało dwóch studentów. 21-letni Billy Smith z Sheffield Hallam University zajął pierwsze miejsce w kategorii najdłuższego lotu, ponieważ jego samolot utrzymał się w powietrzu przez 7,74 sekundy. Z kole student De Montfort University Leicester, Yicheng Sun, wygrał w kategorii „dystans”, jako że jego samolot przeleciał 48,21 metra. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj