Życie w UK

Czy Polacy są zazdrośni?

Każdy dzień przynosi nam nowe spotkania z ludźmi. Wymiana zdań oraz nieustanny przepływ myśli sprawiają, że wyrabiamy sobie własne zdanie na wiele spraw. Wszystko, co nas spotyka, wpływa na przeżycia i ma istotny wpływ na dobre oraz złe uczucia, które się w nas rodzą.

Czy Polacy są zazdrośni?

Niektóre z nich są budujące, inne znów wpływają na nas destrukcyjnie. Do tych ostatnich należy zazdrość. Nie jest to jednak nasza cecha narodowa, gdyż tkwi ona we wszystkich ludziach.

Najczęściej o zazdrości mówimy w odniesieniu do miłości, a prasa niemal każdego dnia  donosi o wydarzeniach, które przez eskalację niezdrowych ludzkich uczuć doprowadziły do tragicznych sytuacji.

Miłość, która zabija

Trudno wciąż zapomnieć o zbrodni w rodzinie Rzeszowskich, który miał miejsce na wyspie Jersey. To jedna z najsmutniejszych i najdramatyczniejszych historii 2011 roku, które wstrząsnęły mieszkańcami Wysp.

Młody ojciec rodziny w momencie stanu nerwowego i ataku silnej depresji, której njwazniejszym czynnikiem był romans żony, zasztyletował w ciągu zaledwie 15 minut sześć osób, w tym własne dzieci. Niewinni ludzie stali się przypadkowymi ofiarami konfliktu małżeństwa. Izabela i Damian przeprowadzili się w 2004 roku na wyspę Jersey po to, by stworzyć dla siebie lepszą przyszłość.

Życie napisało im inny scenariusz. Łatwo zauważyć, że to równowaga uczuć ma wpływ na nasze postępowanie, a jej wahania mogą powodować niespodziewane sytuacje. Kontrola naszych uczuć w nieoczekiwanych sytuacjach może być trudna, bo w porywach gniewu nie jesteśmy w stanie przewidzieć własnych reakcji.

Zazdrość może w zdecydowany sposób wpływać na nasze reakcje i stosunki z partnerem. Ona też zmienia naszą osobowość, prowadzi do kłótni lub napięć w rozmaitych okolicznościach, choć po czasie rodzi żal z zaistniałych sytuacji.

Jak żyć z zazdrosnym parntnerem?

Związki partnerskie lub małżeńskie zwykle w naturalny sposób łączą się z zazdrością o partnera. Nigdy nie jest łatwo żyć z zazdrosnym człowiekiem, bo przecież zazdrość może przerodzić się w formę życia ograniczającą drugą osobę. Mimo faktu, że każdy z nas jest wolnym człowiekiem i nie powinien ograniczać drugiej osoby, to niestety najczęściej największe ograniczenia powstają w najbliższych związkach.

Zwykle poza samym partnerem mogą ograniczać nas również obowiązki, poczucie lojalności lub odpowiedzialność. Teresa i Zdzisław są małżeństwem od ponad 30 lat. Kochająca się para, która stworzyła wspaniałą rodzinę, ale od czasu do czasu i oni stają wobec problemu ograniczenia wolności na skutek zazdrości jednego z partnerów. 60-letniaTeresa żyje już na emeryturze, ale z zasady jest domatorem.

Bardzo troszczy się o swoją rodzinę i kocha dom, w którym wykonuje wszystkie prace. W odróżnieniu od niej – jej mąż bardzo często przebywa poza domem. Żyje on za granicą ze względu na wykonywaną pracę. Ale to nie żona okazuje przejawy zazdrości.

Pan Zdzisław dzięki swojej pracy i zamiłowaniu do wyjazdów zwiedził wiele krajów, a spotykając różnych ludzi niejednokrotnie miał możliwość kontaktów z osobami płci pięknej. To, jak wygląda jego życie poza domem, żona zna tylko z jego opowieści i przyjmuje wszystko z ufnością wiernej i kochającej żony. Nie jest podejrzliwa i bezgranicznie mu wierzy. Inaczej jednak rzecz się ma, kiedy ona sama chce gdziekolwiek wyjechać.

W końcu Teresa – pomimo sprzeciwu męża – udaje się na tygodniowy wyjazd do rodziny mieszkającej w Hiszpanii. Płaci za to rodzinnym konfliktem. Mąż nie odpowiada na jej telefony przez ponad miesiąc. Nawet wspaniałą i wierną miłość potrafi zaślepić zazdrość, kiedy urośnie ona do tego stopnia, że przestajemy dostrzegać potrzeby partnera.

Życie z zazdrosnym partnerem jest sztuką i może wykluczyć czerpanie radości z wielu przyjemności. Niełatwo jest jednak znaleźć w domowej apteczce lekarstwo na zazdrość, która ma w sobie niszczącą moc. Pomoc mogą przynieść długie i rzeczowe rozmowy partnerów, które dadzą szansę wzajemnego zrozumienia potrzeb, ale to jedynie kompromis może być zwykle najlepszym rozwiązaniem.

Rozpad związku

Przejawy nadmiernej zazdrości stają się przyczyną rozpadu wielu związków. Wiele osób cierpi z powodu zazdrości i nie przynosi ona pożytku samym osobom zazdrosnym, odwracając ich losy i niszcząc ich własne szczęście.

28-letnia Iwona: „Życie z Piotrem stało się dla mnie niemożliwe. Nieustanna kontrola telefonu, maili, mojej prywatnej poczty, a nawet zdjęć w aparacie fotograficznym i spotkań z przyjaciółmi doprowadziły do rozpadu naszego ponad 2-letniego związku. Pewnego dnia musiałam udać się po pracy do pubu na spotkanie z szefem, gdyż musieliśmy krótko omówić szczegóły niespodziewanej, ale bardzo ważnej wizyty w naszym biurze. Nie mogliśmy omówić szczegółów telefonicznie.

Piotr wszedł do pubu i zrobił mi okropną scenę. Tego było już za wiele. Następnego dnia szybko wyprowadziłam się do koleżanki i rozpoczęłam nowy etap życia”.  Życie w związku z zazdrosnym partnerem nie wróży łatwej przyszłości. Zawsze trzeba liczyć się z konfliktami. Życie na emigracji połączone z rozłąką jednego z partnerów może być także przyczyną wielu konfliktów związanych z tym problemem.

Łukasz: „Moja żona żyje w Polsce z synkiem, ale gdy tylko nie odbiera moich telefonów, mam ciągle różne złe myśli. Podobnie moja żona nie znosi braku kontaktu ze mną. Nie jestem przesadnie zazdrosny, ale rozłąka nam nie sprzyja i zdarzają nam się kłótnie na odległość”.

Czy warto podsycać w sobie zazdrość czy lepiej zdusić ją w zarodku? Żyjąc daleko od siebie nigdy nie można mieć 100-procentowej pewności, że ktoś nowy nie stanie na drodze jednego z partnerów. Życie może przecież zawsze niespodziewanie boleśnie nas zaskoczyć…
 
Zazdrość otoczenia

Problem zazdrości powinniśmy rozważać w wielu aspektach. Zazdrość w związkach jest tylko jedną z jej odmian. Zupełnie inny typ zazdrości to zazdrość otoczenia. Polacy żyjący na emigracji często się z nią spotkali w ojczystym kraju. Praca w UK jest często połączona z dużym wysiłkiem i wyrzeczeniami, ale wracając do Polski na urlop już nie raz spotkaliśmy fałszywych przyjaciół lub zazdrosnych sąsiadów.

25-letni Adam tak  wspomina jeden ze swoich powrotów do Polski: „Jeden z moich kolegów poprosił mnie o pożyczkę znacznej sumy pieniędzy, ale akurat nie mogłem mu takiej kwoty pożyczyć. Kolega przestał ze mną rozmawiać, a następnego dnia miałem długie rysy na samochodzie. Ludzie są nieobliczalni…”.

Czy faktycznie inni życzą nam źle, gdy nie możemy spełnić ich oczekiwań? Powodzenie oraz lepsza stopa życiowa społecznych od zawsze stanowiły przyczynę zazdrości. W każdym kraju spotykamy się z jej objawami, ponieważ wszędzie gdzie żyją ludzie, tam rodzą się wszystkie możliwe stany uczuć.

W Wielkiej Brytanii szczególny atak zazdrości otoczenia wyraźnie odczuli Adrian i Gillian Bayford, do których niespodziewanie uśmiechnęło się niezwykłe szczęście. To oni w sierpniu 2012 stali się zwycięzcami wielkiej wyganej losowania. Pokaźną sumę Euro-Millions, bo aż ponad 148 milionów funtów, chcieli przyjąć z wielkim spokojem.

Adrian chciał nawet kontynuować, jak dawniej, pracę w swoim muzycznym sklepie, jednak odwiedzającymi sklep nie byli już potencjalni nabywcy płyt CD, DVD, ale jak się okazało ludzie, którzy przychodzili bez końca po finansowe wsparcie. Gdy tego im odmawiano, rodzinę Bayford zaczęto nazywać skąpcami lub obrzucano ich obraźliwymi słowami. Doszło do tego, że w końcu pan Adrain musiał zamknąć swój sklep.

Zazdrość niszczy relacje międzyludzkie i jest przczyną waśni, a często bywa nawet powodem dramatycznych wydarzeń. Pieniądze potrafią zmienić życie, ale potrafią również pokazać nam zazdrosne twarze otoczenia. Na pytanie, czy potrafimy cieszyć się szczęściem innych, czy też należymy do ludzi zazdrosnych, każdy z nas zna najlepiej swoją własną odpowiedź. 

Beata Truszkowska

 

author-avatar

Przeczytaj również

Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj