Życie w UK
Czy Polacy „mają w nosie” epidemię? Oto zastanawiające relacje z wakacji w ojczyźnie
Fot. Getty
Polacy, którzy spędzili urlop w ojczyźnie relacjonują, że wbrew pozorom mieszkańcy Polski z większym „luzem” podchodzą obostrzeń związanych z pandemią niż mieszkańcy UK. Czy z powodu tego „luzu” Polsce grozi powrót restrykcji?
Wśród Polaków planujących wakacje w Polsce oraz tych, który z urlopów w ojczyźnie już wrócili, rozgorzała dyskusja o sytuacji epidemicznej w kraju. Wiele osób powracających do UK relacjonuje, że z zaskoczeniem obserwowali stosunek rodaków w kraju do restrykcji, takich jak noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, czy zachowywanie dystansu społecznego. Niektórzy pisali wręcz, że Polacy „mają w nosie” epidemię, a inni zauważali, że w Polsce jest wbrew pozorom „więcej luzu niż w UK” i że „jedni noszą maski, drudzy nie”. Byli też tacy, którzy obawiali się, że Polacy sprowadzają na siebie wzrost restrykcji – przez swój "dystans" do obowiązujących przepisów.
Relacje z wakacji w Polsce
Na jednej z grup na Facebooku dyskusjom nie ma końca, a relacji z urlopów w Polsce można znaleźć bardzo dużo. Wiele osób zauważa, że stosunek mieszkańców Polski do restrykcji związanych z epidemią koronawirusa jest dość swobodny – a na pewno swobodniejszy niż w UK. Niektórzy zwracali uwagę na to, że zachowanie naszych rodaków w kraju nie należy do najbardziej odpowiedzialnych i że może to doprowadzić do powrotu bardziej restrykcyjnych zasad, inni z kolei identyfikowali się z postawami Polaków w Polsce i chcieliby zostać na wakacjach dłużej:
„Jestem obecnie w PL już tydzień na urlopie i większość osób ma w nosie tego covida; na ulicach masek nie widać, a w sklepach 70% nosi, a reszta już nie”.
„Właśnie dzisiaj wróciłam z Polski. Tam jest więcej luzu niż w UK. Jedni maski noszą, drudzy nie. Pojechałabym drugi raz bez zastanowienia”.
„Jestem teraz w PL i pytasz czy będą kolejne obostrzenia??… Z tego co widzę po ludziach, to mają Covida w d***”.
Podróż samochodem z UK do PL (i z powrotem). O czym pamiętać? – ZOBACZ WIDEO:
Niektórzy wskazywali na to, że sytuacja w Polsce jest jednak mocno zróżnicowana i silnie zależy od regionu:
„Na pewno zależy to od rejonu, mieszkam nad morzem, a tu ludzie nic z tego sobie nie robią – w szczególności turyści. Mi też się zdarzyło kilka razy wejść w pomieszczenie zamknięte bez maski, po prostu z pośpiechu i roztargnienia i nikt na to nie zareagował”.
A jakie są Wasze doświadczenia i wrażenia z wakacji w Polsce, jeśli udało Wam się wybrać do ojczyzny tego lata? W których regionach kraju byliście i co zaobserwowaliście? Czy Polacy mają bardziej swobodny stosunek do epidemii niż mieszkańcy UK? Piszcie do na na Facebooku i na adres e-mail: [email protected].