Życie w UK
Czy mówiąc o „Piłatach umywających ręce” papież Franciszek miał na myśli polski rząd?
Na zakończenie Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum papież Franciszek pomodlił się za ofiary ostatnich zamachów terrorystycznych i za tysiące imigrantów, którzy albo stracili życie w krajach ogarniętych wojną, albo wciąż o nie walczą, desperacko uciekając przed przemocą na wszelkie możliwe sposoby. Papież skrytykował też pośrednio obojętność społeczności międzynarodowej na dramat Syryjczyków i innych uchodźców z Bliskiego Wchodu.
Krzyżu Chrystusa, także dzisiaj widzimy Cię w obliczach dzieci, kobiet oraz osób wyczerpanych i zalęknionych, które uciekają przed wojną i przemocą, spotykając często tylko śmierć i tylu Piłatów umywających ręce – powiedział papież do zgromadzonych w Koloseum wiernych. Czy sowa te papież adresował m.in. do Beaty Szydło, która po zamachach w Belgii zapowiedziała, że Polska na razie nie przyjmie żadnych imigrantów? Czy polski rząd to jeden z „Piłatów umywających ręce”?
W krótkim przemówieniu kończącym Drogę Krzyżową ojciec święty zaznaczył też, że fundamentaliści profanują imię Boga. – [Krzyżu Chrystusa – przyp.red.] także dzisiaj widzimy Cię w fundamentalizmie i terroryzmie wyznawców pewnych religii, którzy profanują imię Boga i używają go, by usprawiedliwić swą niesłychaną przemoc. Krzyżu Chrystusa widzimy Cię dziś także w tych, którzy w imię laickiego pogaństwa chcą usunąć Cię z przestrzeni publicznej – podkreślił papież.