Życie w UK

Czy Griffin uniknie ekstradycji?

Wielka Brytania znana jest z tego, że niechętnie wydaje swoich obywateli wymiarowi sprawiedliwości innych krajów. Przypadek Iana Griffina – zabójcy pochodzącej z Polski Kingi Legg – jest kolejnym dowodem poświadczającym tę tezę.

Czy Griffin uniknie ekstradycji?

Proces w sprawie ekstradycji, o którą wystąpił francuski wymiar sprawiedliwości – zbrodnia dokonana została w jednym z luksusowych paryskich hoteli – ciągnie się już trzy miesiące. I nie ma widoków na rychłe zakończenie postępowania. Przypomnijmy, że Griffin ma odpowiadać za morderstwo Kingi Legg, zamożnej Polki pochodzącej spod Poznania.
 
Wiadomo jak to z psychiką
Adwokaci Griffina oraz brytyjski sąd wykorzystują wszelkie możliwości, by nie dopuścić do wydania go Francuzom. Francuzi będą musieli przedstawić naprawdę mocne dowody, żeby uzasadnić konieczność ekstradycji. Koronnym argumentem przeciwko zastosowaniu takiej procedury jest – co podnoszą prawnicy Griffina – jego zły stan psychiczny. Dopóki jego kondycja zdrowotna nie ulegnie poprawie, dopóty Griffin pozostanie w ojczyźnie. A wiadomo jak to jest z psychiką – trzeba ją gruntownie zbadać. Żeby zbadać, trzeba mieć czas. W trakcie badań może się okazać, że oprócz depresji, na którą cierpi zabójca, jest jeszcze kilka innych chorób, a to jeszcze bardziej wydłuży proces ekstradycyjny lub go zakończy. Wówczas Griffin zostanie osądzony w Wielkiej Brytanii, pod warunkiem, że stan jego zdrowia na to pozwoli. Adwokaci Iana Griffina chcą doprowadzić do tego, żeby właśnie z powodu złego stanu zdrowia odpowiadał z wolnej stopy.
 
Biegli potwierdzają
Niedawno diagnozę lekarzy zajmujących się Griffinem potwierdzili biegli, stwierdzając, że jego stan zdrowia wyklucza uczestniczenie w rozprawach. Najpierw jednak postanowienie w tej sprawie musi wydać sąd w Anglii. Był jedynie na pierwszej i oświadczył wówczas, że odmawia opuszczenia Wielkiej Brytanii. W londyńskim więzieniu na Wandsworth, w którym obecnie przebywa, znajduje się pod stałą opieką więziennych psychiatrów. A ci informują, że stan jego zdrowia systematycznie się pogarsza. I właśnie w związku z tym ich podopieczny ma trafić do specjalistycznego szpitala psychiatrycznego, bo w warunkach szpitala więziennego nie ma możliwości przeprowadzenia precyzyjnych badań oraz leczenia. Już wiadomo, że zajmie się nim specjalista o uzależnień, bo Ian Griffin używał, a często nadużywał, silnych medykamentów antydepresyjnych i na pewno jest od nich uzależniony.
Wszystko wskazuje na to, że kolejne posiedzenie sądu, wyznaczone na 11 września, w sprawie ekstradycji zostanie ponownie odroczone, bo przecież obserwacje i badania w takich przypadkach trwają zwykle kilka tygodni.
 
Janusz Młynarski

 

author-avatar

Przeczytaj również

Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dzieckoMłoda mama dostała w szpitalu nie swoje dzieckoDo 2040 r. poważnie zachoruje tu 3,7 mln pracownikówDo 2040 r. poważnie zachoruje tu 3,7 mln pracowników
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj