Praca i finanse

Część osób pobierających zasiłek Universal Credit zyska na nowym budżecie nawet £1000 rocznie! Dlaczego?

Fot. Getty

Część osób pobierających zasiłek Universal Credit zyska na nowym budżecie nawet £1000 rocznie! Dlaczego?

Funt

Likwidacja covidowego dodatku do Universal Credit w wysokości £20 tygodniowo pozbawiła wiele rodzin o niskich dochodach niezbędnej pomocy finansowej. Aby ulżyć  niektórym z nich, po dokonaniu cięć, kanclerz Rishi Sunak zdecydował się obniżyć tzw. stawkę „taper rate”. 

Czym jest „taper rate”? To procent, o jaki zmniejszana jest kwota zasiłku Universal Credit osobie, która pracuje i która decyduje się na pracę w dodatkowym wymiarze czasowym. Obecnie za każdy, dodatkowo zarobiony £1, kwota zasiłku Universal Credit zmniejsza się o 63p. Kanclerz Rishi Sunak, po ostatnim dokonaniu cięć w zasiłkach, planował obniżyć „taper rate” o 1-2 proc., ale ostatecznie zdecydował się na 8 proc (do 56 proc.). To sporo, ponieważ będzie to kosztowało budżet państwa ok. £2mld rocznie (choć jest to i tak mniej, niż covidowy dodatek, który obciążał finanse publiczne w wysokości £6 mld rocznie). 

Obniżka „taper rate” – co na to eksperci?

Eksperci z umiarkowanym optymizmem podchodzą do obniżenia przez kanclerza Rishiego Sunaka stawki „taper rate” o 8 proc., ponieważ skorzystają z tego jedynie osoby będą w stanie więcej pracować. Dodatkowo obniżka ta nie jest w stanie zastąpić covidowego dodatku do Universal Credit w wysokości £20 tygodniowo (£86 miesięcznie), który dla wielu rodzin był niemal jak ratująca życie „butla z tlenem”. – Po wyciągnięciu z kieszeni najbiedniejszych ludzi w tym kraju 6 miliardów funtów rząd oczekuje, że dziś będą oni wiwatować, że otrzymają 2 miliardy funtów w ramach rekompensaty – zakpiła nieco z decyzji rządu Rachel Reeves, kanclerz skarbu w gabinecie cieni. A Morgan Wild ze stowarzyszenia Citizens Advice dodał: –  Nie złagodzi to ciosu, jakim było zabranie 20 funtów tygodniowo tym, którzy nadal szukają pracy lub 1,7 mln ludzi niezdolnych do pracy z powodu niepełnosprawności, problemów zdrowotnych lub obowiązków opiekuńczych. Biorąc pod uwagę koszty obecnego kryzysu, rząd musi zapewnić każdej rodzinie dostęp do wsparcia, którego potrzebują tej zimy. 

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Rząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj