Styl życia
Czasem słońce, czasem deszcz…
Po wielkich ulewach, którymi kapryśna brytyjska pogoda powitała kierowców i kibiców Formuły 1 podczas kwalifikacji, wyścig na torze Silverstone obył się bez jednej kropelki deszczu.
W blasku słońca, na suchym, jak pieprz torze do walki o wygraną w GP Wielkiej Brytanii stanęli faworyci, którzy w kwalifikacjach zajęli dwa czołowe miejsca. Marko Webberowi (Red Bull) dopiero na cztery okrążenia przed finiszem udało się wyprzedzić startującego z pole position Fernando Alonso z Ferrari, który do zwycięzcy tracił 3 sekundy. Druga w tym sezonie wygrana Australijczyka nie zmieniła jednak układu sił w klasyfikacji generalnej – Alonso minimalnie wyprzedza Webbera, a na trzecim miejscu znajduje się urzędujący Mistrz Świata, Sebastian Vettel z Red Bulla, który na tej pozycji ukończył wyścig. O wielkim pechu może mówić Micheal Schumacher, który startując z trzeciej pozycji musiał zadowolić się zaledwie szóstą lokatą. Kolejna kwalifikacja F1 odbędzie się na niemieckim torze w Hockenheim.