Życie w UK
Oto wszystko, co wiemy o Covid Winter Plan Borisa Johnsona. Jaki jest „Plan A” i „Plan B” na sezon jesienno-zimowy?
Premier ujawnił długo wyczekiwany plan na sezon jesienno-zimowy dotyczący tego, jak rząd zamierza poradzić sobie z wyzwaniami, które będzie mu stawiać sytuacja epidemiczna w kraju w ciągu najbliższych miesięcy.
Boris Johnson dał jasno do zrozumienia, że bardziej zależy mu na sprawnym przebiegu masowego programu szczepień niż na wprowadzeniu kolejnego lockdownu.
– Musimy zrobić wszystko, co konieczne, aby chronić kraj. Rozwój obecnej sytuacji daje nam pewność, że podjęliśmy do tej pory słuszne kroki – powiedział premier i dodał, że sukces programu szczepień pozwala mu myśleć o tym, że nie będzie kolejnych lockdownów w kraju.
W czasie konferencji na Downing Street zaznaczył, że ewentualny lockdown w zimie byłby „absolutnie ostatnią deską ratunku”. Premier podkreślił także, że pokłada nadzieje i będzie polegał na programie boosterów, czyli dodatkowej pojedynczej dawce szczepionki (booster jab), którą będzie mogło otrzymać ok. 30 mln osób, głównie powyżej 50. roku życia.
Jeszcze przed wystąpieniem Borisa Johnsona, Sajid Javid w Izbie Gmin przedstawił zarys tzw. Covid Winter Plan. Jak również możemy przeczytać na stronie rządowej – miałby się on składać tak naprawdę z „Planu A”, czyli kompleksowego podejścia mającego na celu pokierowanie krajem w okresie jesienno-zimowym i „Planu B”, który zostanie wprowadzony tylko wtedy, gdy liczba zachorowań na koronawirusa będzie tak wysoka, że będzie to konieczne dla ochrony NHS.
- Przeczytaj koniecznie: Kiedy kolejne zmiany na GREEN LIST? Oto, co może się zmienić dla podróżnych [AKTUALIZACJA]
Czego dotyczy „Plan A”?
Boris Johnson ujawnił, że jego plan na sezon jesienno-zimowy w związku z sytuacją epidemiczną będzie skupiał się głównie na programie szczepień, który uznawany jest za pierwszą linię obrony. Premier powiedział o ogromnej liczbie już zaszczepionych, ale ostrzegł również tych, którzy się nie zaszczepili i według niego są "narażeni dziewięć razy bardziej na śmierć niż zaszczepieni".
Mieszkańcy Wysp będą także zachęcani do spotkań w przestrzeniach otwartych lub przy otwartych oknach w przestrzeniach zamkniętych, do noszenia maseczek ochronnych w miejscach zatłoczonych oraz częstego mycia rąk, a także korzystania z aplikacji NHS.
„Plan B” w przypadku wzrostu zachorowań
Premier podkreślił, że „Plan B” zostanie wprowadzony przez rząd w przypadku niebezpiecznego wzrostu zachorowań, gdy zagrożona będzie wydolność służby zdrowia, a wszystkie dotychczasowe środki związane z przejęciem kontroli nad zarażalnością zawiodą.
Wśród zasad obowiązujących mieszkańców Anglii w przypadku wprowadzenia przez rząd „Planu B” znajdą się:
– lockdowny „w ostateczności”
– obowiązkowe noszenie maseczek ochronnych w określonych sytuacjach
– prośba o pracę z domów, jeśli to możliwe
– wprowadzenie obowiązkowych paszportów covidowych dla bywalców klubów nocnych, czy innych spotkań w pomieszczeniach zamkniętych, w których może przebywać do 500+ uczestników, miejsc na świeżym powietrzu, w których może przebywać 4000+ osób oraz wszelkich miejsc z liczbą uczestników przekraczającą 10 000 jak np. stadiony
– pilne i jasne przekazywanie wzrostu poziomu ryzyka, gdy należy zachować większą ostrożność.
Jak powiedział z kolei Sajid Javid w Izbie Gmin:
– Każdy odpowiedzialny rząd musi przygotować się na każdą ewentualność i chociaż te środki nie są tym, co chcielibyśmy wprowadzić, musimy być na nie przygotowani na wszelki wypadek.
Boris Johnson podkreślił w czasie wystąpienia, że rząd nie musi wprowadzać obecnie obowiązkowych paszportów szczepień.