Styl życia
Co czwarty lekarz NHS nie pracuje z powodu przebywania w izolacji lub choroby!
Dyrektor Royal College of Physicians (RCP) profesor Andrew Goddard w rozmowie z agencją prasową PA zaznaczył, że około 25% brytyjskich lekarzy zatrudnionych w NHS w chwili obecnej nie walczy z pandemią koronawirusa.
Co jest powodem tak fatalnego stanu osobowego w kadrach lekarskich NHS? Według Goddarda część medyków nie pracuje z powodu zakażenia koronawirusem, część podjęła decyzję o samoizolacji, a część udała się na urlop, aby zająć się chorym członkiem rodziny. "Ma to duży wpływ na pracę oddziałów ratunkowychch. Londyn jest obecnie w znacznie gorszej sytuacji niż inne miasta, ale i tam wkrótce pojawią się takie kłopoty. Cieżko jest również w Birmingham" – komentował dyrektor RCP.
Zasadniczo, profesor Goddard nie miał żadnych dobrych wieści z pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Jak czytamy na "Guardianie" oddziały szpitalne w całej Anglii bardzo szybko "z normalnych oddziałów stają się oddziałami do walki z Covid-19". Z kolei oddziały intensywnej terapii w niektórych szpitalach są "naprawdę na granicy" swojej wydolności.
Dodajmy, że nie do końca jest jasne czy liczba lekarzy, którzy nie mogą z różnych przyczyn wykonywać swojej pracy będzie rosnąć, czy będą wracać do szpitali i do pracy po zakończeniu okresu kwarantanny.
Tak czy siak – zgodnie z tym, co mówi Goddard sytuacja wygląda na naprawdę dramatyczną. Nawet, w obliczu ewentualnych "posiłków" ze strony emerytowanych lekarzy i pielęgniarek oraz studentów ostatnich lat uczelni medycznych i pielęgniarskich system po prostu może nie dać rady.