Życie w UK

Ciało Polaka odkryto po trzech miesiącach od narzekania sąsiadów na nieznośny zapach dochodzący z mieszkania

W Bradford znaleziono ciało Polaka, które od trzech miesięcy leżało jego w mieszkaniu. Było ono w tak złym stanie, że identyfikację przeprowadzono na podstawie odcisków palców.

Ciało Polaka odkryto po trzech miesiącach od narzekania sąsiadów na nieznośny zapach dochodzący z mieszkania

Smierc Polaka

Ciało Polaka zostało znalezione w maju w jego mieszkaniu w Bradford po trzech miesiącach od momentu, w którym sąsiedzi zaczęli narzekać na nieznośny zapach. Tożsamość naszego 47-letniego rodaka została formalnie ustalona dopiero na podstawie jego odcisków palców.

 

Ciało Polaka znalezione w Bradford

Odkrycia ciała zmarłego Polaka dokonał budowlaniec, który zauważył muchy latające przy jednym z okien budynku na najwyższym piętrze. Zaniepokojony budowlaniec wszedł wtedy do środka budynku i podszedł do drzwi mieszkania, a przez znajdującą się w nich skrzynkę na listy zobaczył w mieszkaniu ciało leżące na podłodze.

Jak się okazało 47-letni Polak zajmował wspomniane lokum od września ubiegłego roku i miał opiekuna środowiskowego. Sąsiedzi z kolei jeszcze w lutym byli zaniepokojeni nieznośnym zapachem wydobywającym się z mieszkania. 

„Najgorszy zapach, z jakim się spotkałam”

Dopiero po interwencji budowlańca w maju policja weszła do mieszkania Polaka, gdzie znalazła jego ciało już w zaawansowanym stanie rozkładu. Dlatego ustalenie tożsamości naszego rodaka było problematyczne i dopiero teraz na podstawie odcisków palców oficjalnie podano jego tożsamość.

Sierżant Eloise Bowen, która weszła do mieszkania Polaka, powiedziała: „W moim 10-letnim doświadczeniu to był najgorszy zapach, z jakim się spotkałam”.

Ustalenie śmierci mężczyzny także okazało się niemożliwe. Wiadomo jedynie, że Polak był uzależniony od alkoholu, w jego kuchni znaleziono też butelkę wódki. W mieszkaniu policja trafiła na ślady czegoś, co wyglądało na krew lub odchody rozmazane na ścianie. Sierżant dodała jednak, że „nie było żadnych śladów walki”.

Koroner z North Staffordshire powiedział: „W tych okolicznościach skłaniałbym się do tego, aby stwierdzić, że najprawdopodobniej [przyczyna śmierci] była związana z alkoholem. Ale po prostu nie mamy na to dowodów. Z pewnością jest to możliwe.”

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj