Bez kategorii
CHOROBA zmusiła Królową do zmiany świątecznych planów – co ze zdrowiem Elżbiety II?
Królowa z powodu choroby została zmuszona do zmiany swoich świątecznych planów. Zamiast spędzić Boże Narodzenie tradycyjnie, w prywatnej posiadłości Sandrigham w hrabstwie Norfolk, będzie znajdowała się pod czujną opieką swoich lekarzy. Nie wiadomo jak groźna jest jej choroba.
W tym roku nie stało się za dość świątecznej tradycji – Elżbieta II wraz z księciem Filipem będą musieli zostać w Pałacu Buckingham zamiast spędzić swoje "christmas break" na prowincji. Winnym tego stanu rzeczy jest silne przeziębienie, którego nabawiła się w ostatnim czasie królewska para. Monarchini zrezygnowała ze swojego wyjazdu w dosłownie ostatniej chwili. Tuż przed wejściem na pokład pociągu na londyńskiej stacji King`s Lynn Królowa poczuła się gorzej.
Zaglądamy do portfela królowej Elżbiety II
Na pół godziny przed oficjalnym pożegnaniem mieszkańców stolicy przedstawiciele prasowi rodziny królewskiej poinformowali zgromadzonych na miejscu dziennikarzy o zaistniałej sytuacji. "Królowa i Książę Edynburga zachorowali i podjęli decyzję, aby nie jechać dziś do Sandringham". Zamiast tego Jej Wysokość wraz ze swoim mężem została natychmiast przewieziona do Pałacu Buckingham
Świąteczny wyjazd do prywatnej posiadłości Sandrigham w hrabstwie Norfolk jest brytyjską tradycją, której Elżbieta II od lat pozostaje wierna. Dla wielu mieszkańców Wysp to wydarzenie stanowi początek sezonu świątecznego. Odstępstwo od niej zdarzyło się do tej pory tylko raz. Miało to miejsce w 2011 roku, gdy książę Filip musiał poddać się zabiegowi odblokowania tętnicy sercowej.
Spisek i Czarna Rózga. Królowa w blasku fleszy
Jak poważny jest stan królewskiej pary? Tego, rzecz jasna, się nie dowiedzieliśmy. "Silne przeziębienie" nie jest zbyt dokładnym określeniem, ale w przypadku osób w wieku 90 i 95 lat, jakkolwiek dobrą kondycją by się nie cieszyli, jest zawsze poważnym zagrożeniem dla zdrowia. W tym miejscu świąteczne życzenia zdrowia są jak najbardziej na miejscu!