Życie w UK

Cholerne Jankesy!

Stany Zjednoczone to bez wątpienia najbardziej zaborczy kraj tego świata. Wojny z resztą świata potrafią prowadzić w najbardziej wymyślny sposób. Niepozorny, zdałoby się, wynalazek pigularza z Atlanty zawojował bez pardonu cały niemal glob.

Cholerne Jankesy!

„Odrdzewiacz” znany pod szyldem Coca Cola pija się nawet w krajach, w których jeszcze wcale nie tak dawno wytykany był palcami, jako napój wstrętnych imperialistów.

A sieć niedrogich jatek z charakterystyczną literą „M” w szyldzie można spotkać już chyba nawet w centrum amazońskiej dżungli. Uzbrojeni po zęby też potrafią wojować, a najlepiej im to wychodzi z dala od własnych granic.  

Teraz Jankesi postawili sobie za punkt honoru wypowiedzenie wojny światowi ziemnego tenisa. I wcale nie mam tu na myśli inwazji najlepszych specjalistów od wymachiwania rakietami tenisowymi, choć takich im nie brakuje. Na wojnę wybierają się uzbrojeni po zęby we własną walutę znaną powszechnie z charakterystycznej zielonej barwy.
 
Eskalacja rakietowych zbrojeń

O tym, że wielki sport to w żadnym wypadku nie jest zabawa dla finansowych gołodupców nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Od astronomicznych kwot rządzących sportem można dostać w najlepszym wypadku zawrotu głowy, w gorszym zaś pomieszania zmysłów. Właśnie ten ostatni przypadek dotknął najprawdopodobniej organizatorów wielkoszlemowego turnieju US Open.

Otóż wykoncypowali sobie, że pula nagród turnieju rozgrywanego na kortach Flushing Medows do 2017 roku ma wzrosnąć do gigantycznej kwoty 50 milionów dolarów. Tu już naprawdę mamy do czynienia z podręcznikowym przykładem typowej dla tej dumnej (by nie rzec zarozumiałej!) nacji gigantomanii. 

Tym sprawdzonym sposobem Amerykanie wypowiadają wojnę na dolary organizatorom innych turniejów Wielkiego Szlema. I to wytaczając działa największego z możliwych kalibrów.

Aby uzmysłowić sobie skalę problemu, na miejscu będzie nadmienić, że w tym roku na paryskim obiekcie Roland Garros do podziału będzie 21 017 mln euro, zaś w Londynie na trawach Wimbledonu 22,6 mln funtów. Chcąc dorównać Jankesom już dziś muszą solidnie rozejrzeć się za dodatkową kasą…

Tylko dokąd doprowadzi nas taka eskalacja i tak już pokaźnych nagród dla najlepszych tenisistów? Na manowce? Może Jankesom rakiety tenisowe pomieszały się z tymi bojowymi? W ich przypadku wszystko jest możliwe. I jeszcze tak na marginesie.

Pięć dziesiątek milionów dolarów to w przybliżeniu coś około 162 milionów złotych. Mniej więcej tyle, co roku wydaje się w Polsce na cały sport wyczynowy! Zatem w rywalizacji na sportowych arenach Amerykanom nie podskoczymy…

Rooney i Mourinho jeszcze bogatsi?

 Chcąc zetknąć się z innymi chorobliwymi objawami finansowej gigantomanii w sporcie wcale nie trzeba wybierać się za Ocean. Ba! Nie trzeba nawet wychylać nosa poza Wyspy. Niedawno media doniosły, że as Manchesteru United już zaczął gorączkowo rozglądać się za firmą przeprowadzkową.

Przyjdzie mu graty przerzucić na drugą stronę Kanału La Manche. Katarscy właściciele paryskiego klubu Paris Saint Germain zapragnęli w swoim klubowym sklepie na Champ Elysees wywiesić na wieszakach koszulki z nazwiskiem Wayne’a Rooneya. Gotowi są przelać na konto klubu z Manchesteru kwotę 40 milionów funtów.

Na konto piłkarza co roku miałoby wpływać 15 milionów brutto. Tym sposobem Rooney tygodniowo zarabiałby – bagatela – około 300 tysięcy funtów, czyli aż o 50 tysięcy więcej niż otrzymywał w MU.

Jeśli transfer dojdzie do skutku, właściciele PSG muszą też liczyć się z koniecznością opłacania podatku, który niebawem nad Sekwaną wzrośnie do 75 procent. Dla najbogatszych rzecz jasna.

A skoro jesteśmy przy grubym szmalu, to wypada też wspomnieć o powrocie do FC Chelsea Jose Mourinho. Szef klubu Romcio Abramowicz tak zatęsknił za „The Special One”, że pragnie zapłacić mu za czteroletni kontrakt 47 milionów funtów.

Po fatalnym sezonie Realu Madryt Mourinho wróci zatem do Londynu bynajmniej nie z podkulonym ogonem. Tylko, czy aby na pewno jest to dobra wiadomość dla milionów fanów „The Blues” rozsianych na calutkim globie?
 

Jerzy Kraśnicki

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj