Charlie Wright – ostatni mieszkaniec Birkenhead

To dość przejmujący widok – odizolowany od reszty świata dom, brak sąsiadów oraz zaniedbana okolica. Charlie Wright, ostatni mieszkaniec dawnego osiedla, nie ma jednak zamiaru opuszczać miejsca, które kocha. To jego rodzinny dom. To także liczne wspomnienia i całe życie Charliego.

Charlie Wright mieszka w tym domu od urodzenia. To miejsce, które kocha i mężczyzna nie potrafiłby pogodzić się z myślą o przeprowadzce. Odizolowany dom znajduje się na Ilchester Road w tętniącym niegdyś życiem Birkenhead.

Dawniej, rozkwitał w tym miejscu przemysł stoczniowy. Charlie jest bardzo zdeterminowany i nie ma zamiaru opuszczać domu, w którym mieszka już 62 lata. „Jeśli chcą wojny, to będą ją mieć” – wyznał Charlie i dodał – „To moje miejsce i ja tu pozostanę”.

W 2001 roku władze lokalne ogłosiły, że przeprowadzona zostanie rozbiórka domów. Miały powstać nowe fabryki i miejsca pracy. Zdaniem Charliego to nonsens – „Oni twierdzą, że powstaną tu jakieś fabryki. Spójrzcie sami – wiele budynków stoi pustych od lat i nic się w nich nie dzieje”.