Życie w UK

David Cameron nadal NIE ŻAŁUJE decyzji o zorganizowaniu referendum ws. Brexitu

Były premier Wielkiej Brytanii upiera się, że nie żałuje swojej decyzji o zorganizowaniu referendum w sprawie Brexitu. David Cameron twardo obstaje przy swoim, a to właśnie on ponosi dużą odpowiedzialność za sytuację, w której obecnie znajduje się Wielka Brytania.

David Cameron nadal NIE ŻAŁUJE decyzji o zorganizowaniu referendum ws. Brexitu

David Cameron

– Oczywiście nie żałuję swojej decyzji o przeprowadzeniu referendum. Złożyłem obietnicę w wyborach, że zorganizuje referendum i referendum zorganizowałem – tymi słowami komentował Cameron w poniedziałek wieczorem na antenie Sky News zamieszanie wokół głosowania porozumienia w Izbie Gmin. 78. z kolei brytyjski premier podkreślił, że nie odczuwa żadnych wyrzutów sumienia związanych z obecną sytuacją. 

Theresa May spotka się z liderami UE, aby ratować umowę ws. Brexitu

Przypomnijmy, w wyborach parlamentarnych w 2015 roku Partia Konserwatywna zwyciężyła zapewniając sobie bezwzględną większość głosów, a David Cameron zachował stanowisko premiera w jednopartyjnym rządzie. Wcześniej, w maju 2010 roku po złożeniu dymisji przez Gordona Browna zawiadywał on koalicyjnym gabinetem złożonym z torysów i Liberalnych Demokratów. 

Jego decyzja o zarządzeniu referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej była powodowana chęcią umocnienia własnej władzy i realizacji celów polityki krajowej. Sam Cameron opowiadał się za pozostaniem we Wspólnocie i reformą jej struktur "od środka". Choć dziś trudno sobie to wyobrazić, wówczas, panowało powszechne przekonanie o tym Brytyjczycy sami siebie z UE nie wypchną. 24 czerwca 2016 wyniki zaskoczyły wielu – w obliczu porażki Cameron ogłosił rezygnację ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej i zapowiedział swoją dymisję z urzędu premiera po wyborze następcy. Tak się stało i bałagan po nim sprzątać miała (i ma!) Theresa May. 

 

 

Partia Pracy oskarżyła rząd Theresy May o „brak szacunku dla parlamentu i jego zasad"

Decydując się na "honorowe" wyjście Cameron jednocześnie uniknął poniesienia odpowiedzialności za sytuację, w której znalazła się Wielka Brytania i obecnie, jako obserwator, z bezpiecznego dystansu ogląda "piękną katastrofę", jaka stała się udziałem jego ojczyzny.

– Rzecz jasna jestem bardzo zaniepokojona tym, co wydarzyło się dzisiaj, ale w pełni popieram działania pani premier w staraniach o nawiązanie bliskiego partnerstwa z UE – dodawał i zapewniał, że Theresa May "wykonuje słuszne zadanie" i ma jego pełne wsparcie.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Polska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj