Życie w UK

Cały Londyn szuka Magdy

Wyszła do sklepu i nigdy nie wróciła. 29-letnia Magda Krynicka zaginęła dwa miesiące temu w dzielnicy Leytonstone. Szukają jej nie tylko znajomi, ale nawet najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Cały Londyn szuka Magdy

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

To był niedzielny wieczór 23 sierpnia. Magda wyszła z domu do sklepu po przeciwnej stronie ulicy i nigdy stamtąd nie wróciła. Nie zabrała torebki, żadnych swoich rzeczy osobistych, ani nawet telefonu komórkowego. Gdy nie wracała przez kilkadziesiąt minut, znajomi z domu wyruszyli na poszukiwania. Przeczesali wszystkie okoliczne sklepy, przystanki autobusowe, boczne uliczki – bez skutku. Ruszyli nawet do pobliskiego parku, sprawdzili ławki, zarośla, pokazywali ludziom zdjęcia dziewczyny – nikt jej nie widział.
Zgłosiliśmy zaginięcie na policję, ale skończyło się na wypełnieniu kilku papierków – mówi Bartek Moszczyński, partner Magdy. – Wiem, że nigdzie sama się nie oddaliła, bo kompletnie nie znała języka angielskiego. Nie dała znaku życia żadnym znajomym – dodaje. Policjanci na komisariacie stwierdzili, że kilka godzin od zaginięcia to nie jest czas na panikę i poradzili im wracać do domu. – Tłumaczyli, że ludzie odnajdują się nawet po kilku dniach i zapewne niedługo wróci – mówi Bartek.
W chwili zaginięcia Magda miała ze sobą portmonetkę z dowodem osobistym i kartami płatniczymi. Z bankowych wyciągów wynika, że nigdy więcej nie zostały one użyte.
Jej znajomi rozwiesili w okolicy Leytonstone plakaty i zdjęcia z informacjami o zaginięciu. Obdzwonili wszystkich znajomych, rodzinę w Polsce – nikt nie miał od niej żadnych wieści.
Magda to szczupła, niewysoka dziewczyna – miała 160 centymetrów wzrostu i ciemno-brązowe włosy z pomarańczowymi pasemkami. Uwagę przykuwa w niej brak dwóch przednich zębów – górnej dwójki i trójki. Straciła je, gdy się przewróciła kilka miesięcy wcześniej. W dniu, kiedy zniknęła, miała na sobie białą, jesienna kurtkę, niebieskie dżinsy i czarne szpilki.
 
Fundacja Itaka na bieżąco szuka około tysiąca osób. Udaje się odnaleźć 70 procent z nich, choć nie zawsze oznacza to, że poszukiwany jest cały i zdrowy. Statystyki podają jedynie, że osoba poszukiwana została odnaleziona i zidentyfikowana – a czy jest żywa czy martwa, to już inna sprawa. – U nas figuruje jako sprawa rozwiązana – mówi Zuzanna Jajko z fundacji. Kontakt z Itaką (z zagranicy): 00 48 22 654 70 70.
 
Tomasz Ziemba
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Polish Express

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie >>

author-avatar

Przeczytaj również

Ekopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj