Styl życia
Ledwo ucichł huragan Doris, a już nad Wielką Brytanię nadciąga znacznie groźniejszy Ewan!
Wielka Brytania powoli dochodzi do siebie po przejściu huraganu Doris, ale okazuje się, że czeka nas kolejne załamanie pogody. Tym razem za sprawą huraganu Ewan.
Huraganowemu wiatrowi, który już niebawem nawiedzi Wielką Brytanię, będą towarzyszyły niskie temperatury oraz burze śnieżne. Typowo zimowa aura w Wielkiej Brytanii spowodowana jest przez mroźny wiatr wiejący znad Arktyki, który wypycha wilgotne masy powietrza przynoszące przez ostanie 12 dni burze oraz gradobicia.
Dzieci w Wielkiej Brytanii będą się uczyć o pornografii? Domagają się tego… rodzice!
Wraz z nadejściem Ewana czeka nas także obniżenie temperatur do około -4 stopni poniżej zera. Oprócz niskich temperatur będziemy też mieli, podobnie jak w przypadku huraganu Doris, porywiste wiatry, których prędkość może dochodzić nawet do 110 km/h.
Tak jak w przypadku huraganu Dorris, skutki Ewana najbardziej odczują mieszkańcy północno-zachodniej Anglii oraz Walii. Natomiast jako pierwsi jego niszczycielskiej siły doświadczą mieszkańcy Irlandii, w którą uderzy w niedzielę.
Prawdziwie ochłodzenie przyjdzie do Wielkiej Brytanii dzisiejszej nocy. Spowoduje ono opady śniegu, które wystąpią szczególnie na północy kraju oraz w Szkocji. Wraz z porywistym wiatrem na terenie całego kraju pojawią się też liczne opady i burze.
Alarm bombowy na jednej z ulic w wschodnim Londynie (wideo)
Ewan jest już piątym huraganem, który tej zimy nawiedza Wielką Brytanię. Met Office wydało kilka komunikatów ostrzegających przed silnymi wiatrami na terenie północno-zachodniej Anglii oraz Szkocji. Oprócz tego meteorolodzy wydali żółty alarm dla niektórych terenów Wielkiej Brytanii, takich jak Highland i Eileen Siar, Grampian, Strathclyde, Fife, Dumfries i północna Irlandia.