Styl życia
Byki mają dobre wyniki
Chicago Bulls objęli prowadzenie 2-1 w rywalizacji z wyżej rozstawionymi Brooklyn Nets, natomiast Memphis Grizzlies wygrali u siebie z Los Angeles Clippers i w rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywają 1-2. Dla Miami Heat pierwsza runda play-off przebiega bez żadnych zakłóceń, obrońcy mistrzowskiego tytułu wygrali trzeci mecz z Milwaukee Bucks 104:91.
Bulls do wygranej poprowadzili Carlos Boozer (22 punkty i 16 zbiórek). Ekipa z Chicago opadła z sił w ostatnich minutach meczu, ale Nets nie zdołali jej dogonić. Najlepszym graczem ekipy z Brooklynu ponownie został Brook Lopez, który oprócz zdobycia 22 punktów, osiągnął także 9 zbiórek. „Zach is back”, czyli wielki powrót Zacha Randolpha sprawił, że Memphis Grizzlies wygrali u siebie z Los Angeles Lakers 94:82. O ile w dwóch opisanych wyżej parach nic nie jest pewne ani przesądzone, to w przypadku rywalizacji Miami Heat z Milwaukee Bucks wszystko jest jasne. Ray Allen trafił przeciwko Bucks pięć trójek, co sprawiło, że w meczu uzyskał 23 pkt. 22 oczka uzyskał LeBron James, który w tej rywalizacji jest niezwykle efektywny, łącznie zdobył 68 pkt, oddając 39 rzutów. Natomiast „trójkowy” wyczyn Allena sprawił, że ustanowił on rekord w liczbie celnych „trójek” w play-off w karierze: 322. Były Celt z Bostonu wyprzedził Reggiego Millera./SPORTS.PL
źródło: PANORAMA MAGAZINE