Życie w UK
Burmistrz Sadiq Khan wzywa premiera Borisa Johnsona do wydłużenia okresu przejściowego
Burmistrz Londynu wzywa premiera Wielkiej Brytanii do wydłużenia "okresu przejściowego". Według Sadiqa Khana brak porozumienia w sprawie Brexitu będzie nie tylko klęską polityczną, ale również przyniesie ogromne straty społeczno-gospodarcze.
Przypomnijmy, trzygodzinna rozmowa premiera UK Borisa Johnsona z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, która miała miejsce w środę wieczorem zakończyła się fiaskiem. Nie udało się dojść do porozumienia w sprawie przyszłych relacji handlowych między Zjednoczonym Królestwem, a Unią Europejską. Downing Street 10 przyznało, że między UK i UE wciąż istnieje "bardzo duża przepaść" i na razie trudno powiedzieć, jakie są szanse na realne zawarcie umowy o wolnym handlu. Przewodnicząca KE, komentując spotkanie z premierem UK, wyraziła się w podobnym tonie: "Rozumiemy swoje stanowiska. Są różne". Von der Leyen dodała także, że obie strony nadal pozostają "daleko od siebie".
Rozmowy będą kontynuowane. Kolejny "deadline" został wyznaczony na 13 grudnia 2020 roku.
Czy okres przejściowy zostanie wydłużony?
Głos w sprawie trwających negocjacji, które zadecydują o przyszłości Wielkiej Brytanii na najbliższe dekady zabrał Sadiq Khan. Burmistrz Londynu podczas debaty w Komitecie Regionów zaapelował do obu stron, aby ciągle próbowały wypracować porozumienie. Jednocześnie wezwał premiera Johnsona do przedłużenia "okresu przejściowego", jeśli okaże się to konieczne.
"Jeżeli w ciągu kilku dni nie zostanie zawarta sprawiedliwa umowa handlowa, wzywam premiera Johnsona i władze do wydłużenia okresu przejściowego" – komentował polityk należący do Partii Pracy. "Jest wiele do stracenia nie tylko dla Londynu, ale również dla Wielkiej Brytanii, regionów w całej Europie. To byłby ogromny błąd, gdyby tych rozmów teraz zaniechać i odejść od stołu, ponieważ negocjacje stały się zbyt trudne" – dodawał Khan.
Według Sadiqa Khana to jedyny sposób na uniknięcie katastrofy
Przypomnijmy, w dniu 31 grudnia 2020 roku kończy się "transition period", a więc okres, który dali sobie przedstawiciele UK i UE na wypracowanie porozumienia dotyczącego przyszłych relacji handlowych. Póki co nie udało się tego osiągnąć i jeśli ostatecznie obie strony tego nie zrobią, to skończy się na "NO DEAL". Handel między Wielką Brytanią a krajami należącymi UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach regulowanych przez Światową Organizację Handlu (WTO).
Wrócą kontrole graniczne, cła i inne bariery uniemożliwiające swobodny przepływ towarów i usług.
POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem – KLIKNIJ TUTAJ!