Budżet 2018: czeka nas podwyżka podatków?

Minister Phillip Hammond ogłosi dzisiaj budżet Wielkiej Brytanii – ostatni przed wystąpieniem kraju z Unii Europejskiej. Co w przyszłym roku czeka podatników?

Philip Hammond

Po wielu tygodniach zamieszania wokół Brexitu posłowie Partii Konserwatywnej będą mogli wysłuchać  corocznego sprawozdania finansowego, które ogłosi kanclerz Phillip Hammond. Obserwatorzy spodziewają się, że plany budżetowe będą odpowiedzią na niedawną deklarację Theresy May, która podczas konwencji partii torysów ogłosiła koniec "surowej ery".

Jeden z największych brytyjskich banków przez lata wprowadzał swoich klientów w błąd, narażając ich na straty. Teraz przeprasza

Jednakże w weekend Hammond dał do zrozumienia, że wydawanie środków jest uzależnione od sukcesu osiągniętego przez Wielką Brytanię w negocjacjach z Unią Europejską. W obliczu zagrożenia brakiem umowy ze Wspólnotą być może będzie musiał zrezygnować ze swojego planu i przedstawić plan "B", który skieruje brytyjską gospodarkę w "nowym kierunku".

Takie przedstawienie sprawy przez Phillipa Hammonda sprawiło, że Partia Pracy wysunęła oskarżenia twierdzące, że rząd chce stworzyć z Wielkiej Brytanii raj podatkowy ze znikomymi regulacjami i podatkami, taki jaki obecnie ma Singapur. Hammond twierdzi, że wynik sprawozdania nie jest taki jakiego się spodziewał.

"Jeśli nasza gospodarka będzie potrzebowała pomocy z powodu braku umowy z Unią Europejską albo jeszcze z innego powodu, którego teraz nie znamy, to zapewniam, że mamy odpowiednie środki. Jeśli wynegocjujemy dobrą umowę wystąpienia z Unii Europejskiej, to będziemy mogli pokazać Brytyjczykom owoce ich ciężkiej pracy" – powiedział Hammond.

Kanclerz powiedział też, że jest gotowy na udzielenie wsparcia finansowego, które ułatwi przejście na Universal Credit w przyszłym roku. Wielu posłów obawia się, że mniej zamożni wyborcy mogą wpaść w kłopoty finansowe, co mogłoby doprowadzić nawet do ustąpienia Theresy May. Przypomnieli, że w podobnej sytuacji znalazła się w przeszłości premier Margaret Thatcher.

Jednakże Hammond powiedział, że plany wydatków budżetowych będą podjęte dopiero w przyszłym roku, gdy będzie wiadomo, jak ostatecznie zakończą się negocjacje z Unią Europejską. Oprócz tego Hammond ma podtrzymać wcześniejszą obietnicę podwyższenia środków przekazywanych na NHS. W ciągu 5 lat podwyżka ta ma wynieść 20 mld funtów.

Jakie są plusy życia w Wielkiej Brytanii? Za co kochacie ten kraj?

I właśnie ta podwyżka może spędzać niektórym obserwatorom sen z powiek, ponieważ nie ulega wątpliwości, że kanclerz będzie musiał poszukać jakiegoś źródła dodatkowego finansowania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdzie je właśnie w podwyższeniu podatków.