Życie w UK
Brytyjski rasista tłumaczy, dlaczego… nie uważa się za rasistę [wideo]
Po oglądnięciu tego nagrania nie wiadomo czy się śmiać, czy raczej płakać. Młody, bezrobotny członek skrajnie prawicowej English Defence League tłumaczy, dlaczego nie można go nazywać rasistą i dlaczego jest przeciwko przyjmowaniu w Anglii uchodźców.
Młody członek English Defence League (EDL, pol. Angielskiej Ligi Obrony) nie widzi nic złego w nazwaniu czarnoskórej osoby pejoratywnym określeniem „negro” (murzyn, czarnuch), a osoby pochodzącej z Azji Południowej określeniem „paki”. Mężczyzna nie zmienia zdania nawet po tym, jak jeden z obserwatorów demonstracji EDL próbuje go przekonać, iż używane przez niego słowa są nacechowane negatywnie i że są powszechnie uznawane za rasistowskie.
– Nie sądzę, żeby to, co mówię, było rasistowskie (…) Bo masz ludzi, którzy chodzą wokoło i cmokają, „jestem zły, jestem gangsterem, jestem tym, jestem tamtym, tak?” [to znaczy, że] jesteś czarnuchem, tak? Jeśli sobie po prostu chodzisz i jesteś zwykłym czarnoskórym chłopakiem, który chce być miły, uprzejmy, akceptowany, który chce się włączyć w to, co robimy, to to jest w porządku, nie? – tłumaczy członek EDL.
Młody Brytyjczyk wypowiedział się także o przyjmowaniu w Anglii uchodźców, czemu jest zdecydowanie przeciwny. – Nie chcę tu uchodźców, nie chcę, żeby przyjeżdżali do naszego kraju, gwałcili dzieci, nasze wnuki, nasze córki, nasze matki, nasze siostry. Oni przyjeżdżają, żeby starać się o azyl, starać się o zasiłki, o mieszkania socjalne, nie? Chcemy, żeby ludzie, którzy tu przyjeżdżają, przyczyniali się do rozwoju naszego kraju – mówi.
Liderzy Britain First skazani za przestępstwa z nienawiści!
Rozmówca Brytyjczyka w pewnym momencie nie wytrzymał i zapytał zwolennika skrajnej prawicy, czy sam przyczynia się do rozwoju Wielkiej Brytanii. I tym jednak razem młody, prawicowy aktywista wyszedł z kłopotliwego pytania obronną ręką. Członek EDL przyznał, że może i na razie nie pracuje dla kraju, ale ponieważ się w nim urodził, to zasiłki mu się po prostu z tego tytułu należą.
Polscy chuligani biorący udział w ataku neonazistów w Liverpoolu trafili do więzienia