Życie w UK
Brytyjski pięlegniarz zwrócił się z nietypową prośbą do redakcji “Polish Express”
Na początku minionego tygodnia na naszą redakcyjną skrzynkę mailową dostaliśmy informację od naszego angielskiego czytelnika imieniem Gerry. Zwrócił się do nas z dość nietypową prośbą…
Gerry jest pielęgniarzem. Pod swoją opieką ma posuniętego w latach Polaka. "Naprawdę uwielbia czytać, ale zna jedynie język polski" – napisał nasz czytelnik. "Mamy duży problem z dostępem do gazet i magazynów w tym języku, dlatego zwracam się do Was o pomoc w tej sprawie".
Z miejsca odpisaliśmy Gerry`emu, gdzie można dostać gazetowe wydanie "Polish Express", a poza tym na podany przez niego adres wysłaliśmy kilka numerów naszego magazynu. Gerry naszą ofertę przyjął nie tylko z wdzięcznością, ale i podzielił się swoją historią.
"Jestem pielęgniarzem od ponad dwudziestu lat i w tym czasie opiekowałem się ludźmi różnych narodowości. Ta praca to moja pasja. W domu, w którym jestem zatrudniony, współpracuję z kilkoma polskimi pielęgniarkami. Bardzo sobie chwalę ich zaangażowanie. Niestety, nie mogą zdradzić tożsamości mojego polskiego podopiecznego, ale mogę napisać, że z pewnością ucieszy się z Waszej propozycji, dzięki której będzie mógł przeczytać wiadomości w swoim ojczystym języku".
UK po Brexicie – Brytyjczycy stają w obronie Polaków
Mamy nadzieję, że naszemu rodakowi lektura "Polish Express" przypadnie do gustu! Przy tej okazji pozdrawiamy Gerry`go i i jego podopiecznego!