Praca i finanse
Brytyjska gospodarka spowalnia z końcem 2019 roku. Powodem niepewność związana z Brexitem i globalny spadek
Firmy w Wielkiej Brytanii nie rezygnują z zamrożenia swoich planów dotyczących wydatków, producenci gromadzą zapasy, a budowlańcy cierpią z powodu spowolnienia na rynku nieruchomości. Na brytyjskiej gospodarce odbiła się przedłużająca się niepewność całego 2019 roku.
Rok 2019 był ciężkim rokiem dla brytyjskiej gospodarki, która musiała funkcjonować pod hasłem niepewności, co spowalniało znacząco jej rozwój. Niektórzy ekonomiści mówią nawet, że Wielka Brytania „flirtuje z recesją” po tym, jak już dwa razy przesunęła termin Brexitu, a inwestorzy i właściciele firm nadal nie wiedzą, jak mają planować swoją przyszłość na Wyspach.
Nie tylko firmy, ale także zwykłe gospodarstwa domowe mają kłopot z planowaniem swoich wydatków, gdy wartość funta jest niestabilna i nie wiadomo, co przyniesie Brexit, ani jaki on będzie (z umową czy bez niej).
Ponadto innym osłabiającym gospodarkę czynnikiem jest tendencja spadkowa, która panuje obecnie w gospodarce globalnej. W głównych sektorach na brytyjskim rynku panuje stagnacja.
Mimo że Wielka Brytania uniknęła „technicznej recesji” w trzecim kwartale tego roku, to grudzień 2019 przyniósł „nowy start”, który może oznaczać w zasadzie wszystko. Boris Johnson ma nadzieję na pozytywne rozwinięcie kwestii dotyczących Brexitu, a część ekonomistów obawia się poważnego spadku gospodarczego.
Przedsiębiorcy na Wyspach nadal utrzymują zamrożone swoje plany dotyczące wydatków, co jest efektem przekładania terminu Brexitu z 31 marca i 31 października. Przyczyniło się to także do spowolnienia na rynku nieruchomości ze względu na spadek pewności kupujących.
Bank Anglii także nie jest optymistycznie nastawiony w kwestii przyszłości ekonomicznej kraju w obliczu Brexitu, a na czwarty kwartał wzrost gospodarczy obniżył do zaledwie 0,1 proc.
Mimo że zdecydowane zwycięstwo Partii Konserwatywnej w wyborach parlamentarnych było interpretowane jako czynnik mobilizujący, to „nie rozwiało czarnych chmur niepewności” dotyczących Brexitu.
Największym czynnikiem, który będzie miał przez najbliższy rok wpływ na stan brytyjskiej gospodarki, będzie przebieg negocjacji handlowych z Unią Europejską. Parlament w piątek przed świętami wykluczył możliwość ich wydłużenia poza grudzień 2020 roku.
Przeczytaj też: Brytyjski rynek pracy słabnie. Bezrobocie w UK wzrosło o 22 tys. do 1,3 miliona