Praca i finanse

Brytyjska firma zafundowała pracownikom wakacje all-inclusive na Teneryfie w ramach podziękowań za pracę w czasie pandemii

Zafundowanie wyjazdu na Teneryfę swoim 55 pracownikom będzie kosztowało firmę rekrutacyjną z Walii aż 100 000 funtów. Jednak według niej warto podziękować im w ten sposób za pracę w czasie pandemii.

Brytyjska firma zafundowała pracownikom wakacje all-inclusive na Teneryfie w ramach podziękowań za pracę w czasie pandemii

Firma w ramach podziękowań zabierze swoich pracowników na wakacje na Teneryfę

Pracownicy firmy rekrutacyjnej w Cardiff zostaną zabrani na wakacje all-inclusive na Teneryfę w kwietniu tego roku, w ramach podziękowań. Zaproszenie obejmuje 55 pracowników, w tym także tych, którzy niedawno dołączyli do zespołu.

Firma funduje pracownikom wakacje na Teneryfie

Czterodniowy odpoczynek 55 pracowników na Teneryfie ma kosztować firmę 100 000 funtów. Wakacje mają być podziękowaniem za pracę w czasie pandemii, pracę, dzięki której firma nadal dobrze prosperuje i nie upadła, jak wiele innych.

 

Jedna noc w hotelu H10 Costa Adeje Palace kosztuje 140 funtów. Jak powiedział szef firmy, tłumacząc decyzję o wakacjach:

– Rok 2020 był naprawdę trudnym okresem dla całej naszej branży – przeszliśmy od zawieszonego rynku pracy do pracy na najwyższych obrotach. Nasi pracownicy zmieniali nieustannie tryb pracy, na zdalną i na hybrydową… więc chcieliśmy po prostu objąć wszystkich ramionami i podziękować za ostatnie dwa lata. To opieka nad pracownikami i chcemy, aby wszyscy czuli się docenieni za ciężką pracę, jaką wykonali w ciągu ostatnich dwóch lat.

Zadowoleni pracownicy

Jedna z kobiet zatrudniona w firmie mówi:

– Po tym, co można tylko opisać jako pełen wydarzeń rok, w którym wszyscy w Yolk pracowali ciężej niż kiedykolwiek, z przyjemnością mogę powiedzieć, że jedziemy na nasze wspólne wakacje. Rekrutacja dobrze znana jest z tego, że jest trudną i konkurencyjną branżą, więc mogę tylko podziękować firmie za stworzenie zachęty, która jest naprawdę pełna i sprawia, że wszyscy wygrywają. Nie sądzę, aby ktokolwiek wierzył, że zamiast iść do biura, odlecimy samolotem z 50 rekruterami. Dziękuję wszystkim moim niesamowitym kolegom, którzy przyczynili się do tego jako kolektyw, oraz właścicielom za postawienie swoich ludzi na pierwszym miejscu – nie mogę się doczekać, kiedy wypiję z wami drinka przy basenie, aby to uczcić.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj