Życie w UK
Brytyjska armia powołuje rezerwistów, aby pomogli w przygotowaniach do twardego Brexitu
Rząd zamierza rozmieścić wojsko w całym kraju w ramach przygotowań do planu awaryjnego związanego z Brexitem bez umowy. Ministrowie wydali formalne zawiadomienie o powołaniu rezerwistów do pomocy w poradzeniu sobie z konsekwencjami twardego Brexitu.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że przekazało plany pomocowe na wypadek opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię bez zawartej umowy, aby mieć pewność, że kraj jest właściwie przygotowany, zwłaszcza w kwestii „opieki społecznej, służby zdrowia oraz bezpieczeństwa brytyjskich obywateli, a także ekonomicznej stabilności kraju”.
Minister obrony, Gavin Williamson powiedział wcześniej parlamentarzystom, że 3 500 wojskowych jest postawionych w stanie pogotowia, aby pomóc we wdrażaniu planów związanych z twardym Brexitem.
W swoim oświadczeniu w parlamencie wiceminister obrony Mark Lancaster powiedział:
– Nowe zarządzenie zostało wydane zgodnie z paragrafem 56(1B) Ustawy o Siłach Rezerwowych z 1996 roku (Reserve Forces Act 1996), aby móc powołać rezerwistów do czynnej służby w ramach wsparcia dla rządowego planu awaryjnego na wypadek scenariusza związanego z twardym Brexitem.
Wojsko zostanie powołane do pomocy na okres roku od 10 lutego. Działania rządu pokazują tym samym, że nie wyklucza on wcale najgorszej opcji związanej z opuszczeniem Unii Europejskiej bez umowy.