Życie w UK
Brytyjscy parlamentarzyści oskarżeni o molestowanie seksualne! Zarzuty są liczne i bardzo poważne…
Afera Weinsteina zatacza coraz szersze kręgi – każdego dnia kolejne kobiety że świata show-biznesu i polityki przyznają, że w trakcie swojej kariery były molestowane przez wpływowych mężczyzn. Teraz okazuje się, że od molestowania seksualnego nie jest też wolny parlament brytyjski…
Rewelacje dotyczące molestowania seksualnego w parlamencie brytyjskim pochodzą od anonimowej grupy kobiet skupionej wokół mobilnej aplikacji WhatsApp. Za pomocą komunikatora pracujące w parlamencie kobiety (posłanki, asystentki posłów, ekspertki) wymieniają się informacjami dotyczącymi parlamentarzystów i innych mężczyzn pracujących na terenie Westminster, którzy mają skłonność do nieprzyzwoitego zachowania.
Ogromny skandal wstrząsnął Hollywood. Znany producent oskarżony o notoryczne molestowanie
„Z XXX nie jest bezpiecznie w taksówce”, „Nie wsiadajcie z XXX do windy”, „Uważajcie na XXX podczas konferencji”, „XXX potrzebuje asystenta – to nie może być kobieta” – właśnie tego typu ostrzeżenia pojawiają się na grupie. A, jak się okazuje, tajemnicą poliszynela jest, którzy parlamentarzyści uprawiają seks ze swoimi pracownicami w gabinetach poselskich…
Jedna z członkiń grupy wyznała na łamach dziennika „The Sun”, że molestowanie seksualne nie dotyczy tylko starych wyg, ale też młodszego pokolenia, które stawia dopiero w parlamencie pierwsze kroki. – Są tam [na liście osób dopuszczających się molestowania – przyp.red.] typowi, starzy podejrzani, ale są tam też nowe nazwiska, młodych [parlamentarzystów] – powiedziała kobieta.
Inna z kolei informatorka dziennika opowiedziała, jak kobiety pracujące w parlamencie chronią się nawzajem przed nachalnymi mężczyznami. – Przez całe lata doglądałyśmy się nawzajem. „Taki a taki zatrudnia, ale do niego nie może pójść pracować żadna kobieta” [mówiłyśmy] – wyznała.
Rewelacje grupy kobiet z anonimowej grupy na WhatsAppie mogą doprowadzić do licznych zwolnień i dymisji. A sprawa jest tym bardziej poważna, że zarzuty są też stawiane członkom obecnego rządu Theresy May. Rzecznik Izby Gmin zaapelował już do wszystkich pokrzywdzonych kobiet o zgłaszanie się na policję i dodał, że wszelkie przypadki molestowania będą w brytyjskim parlamencie traktowane bardzo poważnie.
Luton: polskie uczennice prześladowane przez muzułmańskich rowieśników [wideo]