Praca i finanse
Brytyjka kąpie się nago ze swoimi małoletnimi synami … i nie widzi w tym nic złego!
Brytyjskie media opisują historię Lauren Libbert, która twierdzi, że ma w zwyczaju kąpać się nago razem ze swoimi synami. Broni przy tym swojego stanowiska twierdząc, że jest to "jak najbardziej naturalne".
"Jeśli dalej będą zadowoleni z tego, to będę się z nimi kąpała raz w tygodniu. W naszym domu to nie jest wielki problem, to coś co robimy od lat" – powiedziała Libbert w jednym z porannych programów telewizji brytyjskiej ITV. Brytyjka kąpie się nago z swoimi synami, którzy mają 10 i 11 lat.
"To jest coś bardzo przyjemnego. Mam, co prawda dość małą łazienkę, ale we trójkę jakoś się mieścimy. Czasami czytamy gazetę, a innym razem po prostu rozmawiamy . Możemy być tam razem 20 minut albo dłużej i nie mamy z tym problemu" – powiedziała Brytyjka.
"Robimy to od dłuższego czasu i moi chłopcy nie mają problemu z tym, że jestem nago i z tym, że oni są nago. U nas jest to normalne".
Zapytana czy była zdziwiona oburzeniem powiedziała: "Uważam, że to całkowicie naturalne. Co może być bardziej normalnego od nagości, przecież dokładnie tak się urodziliśmy. Nie ma się czego wstydzić, a tak na prawdę, to przez większość czasu w ogóle o tym nie rozmawiamy".
Gościem programu był również Ben Edwards, który jest psychologiem. Powiedział, że takie praktyki mogą odbić się na życiu seksualnym chłopców.
"W epatowaniu nagością nie chodzi o wstyd czy naturalność, ale o zakłopotanie, które temu towarzyszy" – powiedział Edwards.
Jednak Lauren broniła swojego stanowiska twierdząc, że jeśli któremuś z jej synów zacznie to przeszkadzać, to przestanie wspólnych kąpieli.
"Jeśli nagle zdecydują, że im to nie odpowiada, to przestanę robić. To zależy od nich. Na razie jesteśmy szczęśliwi. Ja sama wychowałam się w ten sposób i robiłam to w czasie mojego okresu dojrzewania i myślę, że to dało mi możliwość zaakceptowania własnego ciała".