Styl życia

Brytyjka była 12 razy u lekarza w ciągu 9 miesięcy. Zmarła na raka nie otrzymawszy pomocy z NHS

Fot. Facebook

Brytyjka była 12 razy u lekarza w ciągu 9 miesięcy. Zmarła na raka nie otrzymawszy pomocy z NHS

Rak

35-letnia Dee Coldbeck wiedziała, że coś złego dzieje się z jej ciałem. Ale mimo wielokrotnych wizyt w poradniach NHS żaden lekarz nie zdołał u niej zdiagnozować raka. 

„Znam moje własne ciało. Wiem, że dzieje się z nim coś złego” – napisała w prowadzonym przez siebie dzienniczku Dee Coldbeck. 35-letnia Brytyjka bezskutecznie radziła się lekarzy przez wiele miesięcy, jednak żaden z nich nie postawił prawidłowej diagnozy i nie stwierdził, że choruje na raka dróg żółciowych.

Czytaj także: Aplikacja na depresję u dzieci: NHS chce przepisywać "terapeutyczną aplikację" dla dzieci z łagodną depresją

Dee Coldbeck była u lekarzy łącznie 12 razy w ciągu 9 miesięcy, odkąd zaczęła odczuwać silne bóle w podbrzuszu. Na początku kobieta diagnozowana była w kierunku kamieni żółciowych, a później usłyszała, że prawdopodobnie ma naderwany mięsień. Jednak gdy i ta diagnoza okazała się błędna, kobieta została poinformowana, że bóle prawdopodobnie są pochodną stresu. I mimo wykonanych różnych badań diagnostycznych żaden z lekarzy nie domyślił się, że Brytyjka jest bardzo ciężko chora.

Dee była z tego powodu bardzo niezadowolona. Ten rodzaj raka jest ciężki do zdiagnozowania, a badania nie dawały jasnych wyników. My nie chcemy teraz nikogo pociągać za to do odpowiedzialności, ale chcemy, aby została z tego wyciągnięta jakaś lekcja oraz żeby polepszyła się diagnostyka – powiedział w trakcie dochodzenia mąż Brytyjki Mark.

Nie przegap: Ciemna strona leków przeciwbólowych – uzależniają i prowadzą do utraty zdrowia, a lekarze w UK przepisują je na potęgę

Jak donosi „Nottinghamshire Live” Dee Coldbeck po raz pierwszy zaczęła odczuwać bóle w kwietniu zeszłego roku, a zmarła 1 marca tego roku. Dr Umar Amad, lekarz przyjmujący w przychodni, w której Brytyjka bywała u innego lekarza, powiedział, że testy były niejednoznaczne. Początkowo wyniki badań krwi wykazały, że kobieta ma anemię, dlatego dostała tabletki z żelazem. Później, po napadach bezdechu i odczuwaniu wielkiego zmęczenia, lekarz stwierdził u Dee nerwicę, a po kilku miesiącach zlecił także badanie ultrasonograficzne wątroby. – Myślę, że pacjentka otrzymała dobrą opiekę. Myślę, że nie zmienilibyśmy specjalnie planu diagnozowania problemu i leczenia – zaznaczył dr Amad. 

 

 

 

Lekarz oskarżony o dyskryminację, bo poprosił pacjentkę o odsłonięcie nikabu, gdyż nie mógł zrozumieć, co mówi

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

W którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?W którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?To tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachTo tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościPopulacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Populacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Szef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiSzef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj