Życie w UK
Brytyjczyk o anielskim głosie z czterema „gramofonami” – zobacz, kto zgarnął Grammy
Tegoroczne, 57. rozdanie nagród Grammy zdominował Brytyjczyk – Sam Smith. Amerykańska National Academy of Recording Arts and Sciences orzekła, że nowemu królowi pościelowych ballad należą się cztery statuetki w najważniejszych kategoriach.
Smith swój debiutancki album wypuścił na rynek zaledwie dziewięć miesięcy przed ceremonią. Okazało się jednak, że tyle wystarczyło, aby sama płyta, jak i promujący ją singiel podbiły serca zarówno słuchaczy, jak i krytyków. Krążek „Lonely Hour” został wybrany najlepszym albumem w kategorii pop, a królującą obecnie na listach przebojów balladę „Stay with Me ” uznano za piosenkę oraz nagranie roku (pierwsza nagroda jest przeznaczona dla kompozytora, drugą odbierają wspólnie wykonawca i producent). Smitha ogłoszono również najlepszym debiutantem.
„Przed nagraniem tej płyty robiłem dosłownie wszystko, żeby ludzie zaczęli mnie słuchać. Próbowałem schudnąć, nagrywałem jakieś gnioty. Dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, że muszę po prostu być sobą, a muzyka napisze się sama” – wyznał wzruszony Brytyjczyk. Odbierając statuetkę za piosenkę roku, Smith przyznał się, że sukces nie jest jedynie jego zasługą: „Chciałbym się zwrócić do mężczyzny, którego kochałem jeszcze rok temu i o którym jest ta piosenka: dziękuję, że złamałeś mi serce – tylko dzięki tobie wygrałem te cztery Grammy” – zwrócił się Smith do byłego chłopaka.
Nagrodę za najlepszy album roku zgarnął Brytyjczykowi sprzed nosa weteran sceny indie rocka – Beck. „Nagrywałem ten album głównie w domu, więc chciałbym podziękować przede wszystkim moim dzieciom, które chodziły przeze mnie spać trochę później niż zwykle” – powiedział Beck odbierając nagrodę za longlpaya zatytułowanego „Morning Phase”.
W innych ważniejszych kategoriach zwyciężyli między innymi: Pharell Williams (najlepszy album z muzyką miejską – „Girl”, najlepszy teledysk – „Happy”), Lady Gaga i Tonny Bennet (najlepszy tradycyjny album pop – „Cheek to Cheek”), Beyonce (najlepsze wykonanie utworu R&B – „Drunk in Love”) czy Eminem (najlepszy album rapowy – „The Marshal Mathers LP2”).