Życie w UK
Brytyjczyk, który bierze ślub w Czechach, narzeka, że 30 jego gości wróciło przed ceremonią do UK przez nowe zasady dotyczące kwarantanny
Brytyjczyk narzeka, że przez włączenie Czech na listę krajów objętych kwarantanną od soboty 29 sierpnia aż 30 jego gości, w tym młodsza siostra, musiało w trybie natychmiastowym wrócić do Wielkiej Brytanii i odwołać uczestnictwo w ślubie.
Dość szybkie włączenie przez brytyjski rząd Szwajcarii, Czech i Jamajki na listę krajów, z których przyjezdni od soboty objęci zostali nakazem 14-dniowej kwarantanny, stało się nie tylko problematyczne dla wielu urlopowiczów, ale także przyczyną frustracji.
- Przeczytaj też: Od soboty Wielka Brytania włączy kolejne kraje na listę niebezpiecznych, z których przyjezdni zostaną objęci kwarantanną
Goście wylecieli tuż przed ślubem
Brytyjczyk jest załamany po tym, jak aż 30 gości – w tym jego siostra, która miała być druhną – musiało tuż przed jego ślubem wrócić do Wielkiej Brytanii, aby zdążyć przed wejściem w życie nowych regulacji dotyczących objęcia kwarantanną przyjezdnych m.in. z Czech.
Oliver, który zaplanował ślub na sobotę, nie przewidywał nawet, że wielu członków jego rodziny i przyjaciół będzie musiało w pośpiechu wracać na Wyspy. Zgodnie z regulacjami wydanymi w czwartek wieczorem przez brytyjski rząd, Czechy, Szwajcaria i Jamajka od godziny 4:00 w sobotę zostały włączone na listę niebezpiecznych krajów, z których przyjezdni muszą odizolować się na 14 dni.
– Wyjechało 30 moich gości i moja młodsza siostra, która miała być druhną. Jestem załamany, bo musieli wracać do domu tuż przed ślubem – powiedział 38-latek.
Państwo młodzi "wyczerpani emocjonalnie"
Brytyjczyk twierdzi, że wraz z partnerką są „wyczerpani emocjonalnie” ze względu na zaistniałą sytuację. Okazało się, że oboje już dwa razy odwoływali ślub w ciągu 4 lat ich związku z różnych przyczyn od nich niezależnych. Zaplanowali ceremonię specjalnie w Czechach, gdyż stwierdzili, że czeski rząd dobrze sobie radzi w czasie pandemii, a włączenie Czech na listę krajów niebezpiecznych było dla nich szokiem. Wielu gości z żalem musiało zrezygnować z uczestnictwa w ceremonii i wrócić wcześnie do UK, gdyż 14-dniowa kwarantanna byłaby dla nich zbyt problematyczna.