Życie w UK
Brytyjczycy myślą, że GPS i glutaminian sodu to pojęcia ekonomiczne
W związku ze zbliżającymi się wyborami, analitycy z Manchester Metropolitan University postanowili sprawdzić poziom wiedzy politycznej i ekonomicznej Brytyjczyków. Wyniki, ich zdaniem, są niepokojące.
Jeśli chodzi podstawowe pojęcia z dziedziny ekonomii, największy problem respondenci mieli z rozszyfrowaniem skrótu GDP („Gross Domestic Product) czyli PKB („Produkt Krajowy Brutto”). 9 procent badanych stwierdziło, że to nazwa popularnego konserwantu – glutaminianu sodu (ang.: MSG – Monosodium Glutamate), a 12 procent pomyliło ilość wytwarzanych na terenie kraju dóbr i usług z systemem nawigacji satelitarnej (GPS).
Brytyjscy wyborcy również niezbyt dobrze orientują się w obecnej sytuacji politycznej, z czego zresztą zdają sobie sprawę. 22 procent z tych, którzy zamierzają w maju udać się do urn stwierdziło, że nie posiada dostatecznej wiedzy, aby świadomie zdecydować na kogo zagłosuje. 15 procent przyznało, że nie zna zasad funkcjonowania brytyjskiego systemu wyborczego. Przytłaczające 40 procent stwierdziło, że zna tylko podstawowe pojęcia z zakresu polityki, a 16 – że w ogóle jej nie rozumie.
Z badania wynika również, że Brytyjczycy nie odróżniają Izby Lordów od Izby Gmin – do niewiedzy w tej kwestii przyznało się 31 procent.
Dr Kevin Albertson, współtwórca badania, stwierdził: „To zadziwiające, że duża cześć naszej populacji nie jest w ogóle zainteresowana polityką. Wynika to zapewne z braku wiedzy w tej kluczowej dla naszego codziennego życia dziedzinie” – podsumował badacz.