Brytyjczycy boją się konkurencji

Setki brytyjskich związkowców protestuje przeciwko zatrudnianiu obcokrajowców z Polski i Hiszpanii przy budowie nowej elektrowni Staythorpe w Newark, w hrabstwie Nottinghamshire – podaje internetowy serwis BBC.

Związki łączą siły >>

Teesside: Protesty przeciwko polskim budowlańcom >>

Związkowcy chcą, aby nowo utworzone miejsca pracy przypadły Brytyjczykom, a pomyśl zatrudnienia cudzoziemców w dobie kryzysu gospodarczego nazywają skandalem.

Derek Simpson, przedstawiciel związków zawodowych reprezentujący protestujących:

„Codziennie słyszymy o tysiącach likwidowanych stanowiskach pracy, podczas gdy w tym mieście jest możliwość dobre płatnej pracy, ale okazuje się, że głównie dla Polaków i Hiszpanów. To hańba, że lokalni mieszkańcy, którzy mają za sobą lata doświadczenia w zawodzie, są pozbawieni możliwości zatrudnienia”.

Przedstawiciele Alstom, firmy, która buduje elektrownie, uważa obawy związkowców są bezpodstawne kontruje:

„12 z 14 podwykonawców na tej budowie to firmy brytyjskie. Dwóch podwykonawców jest z Hiszpanii i nie odmówili oni stanowczo zatrudniania Brytyjczyków. Postawą zatrudniania będą kwalifikacje, a nie narodowość”.

Przy budowie znajdzie zatrudnienie niemal 850 osób.

gp