Życie w UK

Brytyjczycy będą potrzebowali wiz, aby wjechać na obszar UE w razie no-deal? O tym już wkrótce zdecyduje Komisja Europejska

Fot. Getty

Brytyjczycy będą potrzebowali wiz, aby wjechać na obszar UE w razie no-deal? O tym już wkrótce zdecyduje Komisja Europejska

Wizy Dla Obywateli UK

W połowie przyszłego miesiąca komisarze 27 państw członkowskich Unii Europejskiej spotkają się, by zdecydować, czy w razie no-deal Brytyjczycy będą musieli występować o wizy, aby wjechać na obszar UE. Tym samym Wspólnota przyśpieszyła swoje przygotowania na wypadek braku umowy z Londynem.

Choć wydaje się to nieprawdopodobne, to w przypadku no-deal Brexit Brytyjczycy rzeczywiście mogą zostać zmuszeni do występowania o wizy zezwalające im na wjazd na terytorium Unii Europejskiej. O tym, czy brak umowy ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE zaburzy dotychczasowy sposób podróżowania obywateli UK między Wyspami a kontynentem, zadecyduje w połowie przyszłego miesiąca Komisja Europejska. 

O czym mówiła Theresa May podczas KLUCZOWEGO dla Brexitu wystąpienia przed Izbą Gmin? [wideo]

Jeśli nie dojdzie do porozumienia między Unią Europejską i Wielką Brytanią, i jeśli na Brytyjczyków zostanie nałożony obowiązek wizowy, to będą się oni musieli postarać o stosowne zezwolenie ok. 6 tygodni przed planowanym wyjazdem na kontynent, a wiza będzie kosztowała 60 euro dla osoby dorosłej i 35 euro dla dziecka. . Jednak raz otrzymane zezwolenie na przekroczenie unijnej granicy będzie ważne we wszystkich państwach Wspólnoty. 

Aplikacja o status osoby osiedlonej (settled status): Jak przedstawić dowody na to, że mieszkamy w UK?

 

 

Jeśli jednak dojdzie do porozumienia ws. umowy wyjścia, to przynajmniej do końca 2020 r., w ramach okresu przejściowego, będzie obowiązywał swobodny przepływ osób pomiędzy UK i UE. Natomiast to, jak przekraczanie granicy między Wielką Brytanią a Wspólnotą będzie wyglądało po tym okresie, zależeć będzie od wynegocjowanej umowy dotyczącej wzajemnych stosunków po Brexicie. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj