Życie w UK
Brexitowa KATASTROFA – wyjście z unijnego rynku skończy się zwolnieniem 70 tysięcy londyńczyków!
Nawet 70 tysięcy miejsc pracy może zniknąć z londyńskiego City jeśli Wielka Brytania zdecyduje się na opuszczenie unijnego rynku – tak przynajmniej wynika z wyliczeń think-tanku The Centre for London.
Specjaliści z The Centre for London są przekonani, że na wypracowanych przez rząd Theresy May warunkach opuszczenia Wspólnoty Londyn zawsze straci najwięcej. W raporcie zatytułowanym "Open City" zwracają uwagę, że brytyjska stolica w znacznie większej mierze korzysta na rozwiązaniach prawnych dotyczących swobód poruszania się po kontynencie wypracowanych przez UE, niż reszta kraju. Wraz z Brexitem miasto straci nie tylko część swojego finansowego kapitału wraz z odejście banków, ale ucierpi na tym także jego kreatywność i zróżnicowanie.
Londyn powinien walczyć o osobną umowę z UE w sprawie imigrantów – twierdzą eksperci
"Nasze uniwersytety, hotele, restauracje, biura i place budowy zasilane są przez studentów i pracowników z całej Europy w większym zakresie, niż reszta Wielkiej Brytanii" – czytamy w raporcie. Związki Londynu z innymi krajami, firmami, projektami i przedsiębiorstwa, często o globalnym zasięgu, są skomplikowane, głęboki i zażyłe. Jeśli uderzy w nie Brexit skutki mogą być opłakane!
The Centre for London apelują do burmistrza Sadiqa Khana o zdecydowanie działanie. Oczekują, że w jakiś sposób mógłby złagodzić podejście centralnej władzy w kwestii londyńskiej podczas negocjacji z Brukselą. Proponują wprowadzenie "City Maker Visas", specjalnych pozwoleń, które dadzą możliwość pracowania obywatelom unijnym na terenie Londynu przez rok bez przechodzenia całej procedury imigracyjnej. Ma to pomóc w innowacyjnym rozwoju biznesu.
Wielka Brytania ukorzy się przed Unią Europejską? Rząd przebąkuje, że zapłaci „divorce bill”
Zwraca się również uwagę na długoterminowe skutki – szczególnie prestiżowe. Z multikulturowej stolicy świata, centrum finansów i technologicznych innowacji Londyn może stać się miastem, jakich wiele w Europie. Wyrzucenie poza obręb Unii może skończyć się tym, że stolica UK będzie postrzegana jak miejsce zamknięte i nieprzyjazne dla "innych"…